Polski amant, którego żadna kobieta nie może usidlić! Polacy go kochają
Macieja Musiała właściwie nikomu nie trzeba przedstawiać. Cała Polska obserwowała, jak dorastał na naszych ekranach i z uroczego dzieciaka przemienił się w dojrzałego aktora, z kilkoma międzynarodowymi produkcjami na koncie. Czy są jednak jakieś tajemnice, o jakich widzowie nie wiedzą?
Nie wszyscy wiedzą, że rodzice Macieja Musiała również związani są z branżą aktorską. Anna Markiewicz-Musiał jest dyrektorem artystycznym Teatru Kuffer (warszawski teatr dla dzieci), który założyła wraz z byłym mężem Andrzejem Musiałem w 1995 roku.
Tata Macieja Musiała również ma spory dorobek artystyczny. W jego aktorskim portfolio znajduje się wiele ról, zarówno serialowych, filmowych, jak i teatralnych. Widzowie z pewnością kojarzą go z takich produkcji, jak: "Na dobre i na złe", "Prawo Agaty", "Plebania", czy "M jak miłość". Pojawił się też na ekranie w kultowych filmach: "Psy" oraz "Młode wilki 1/2".
Maciej Musiał należy do grona najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. Młody chłopak podbił serca telewidzów już jako dziecko.
"Kamera ruszyła, jak miałem jakieś sześć lat... A potem już się kręciła. Gdyby nie kamera, pewnie nigdy byście mnie nie poznali. Chodziłbym codziennie do szkoły, pisał regularnie sprawdziany, potem angielski, lekcja pianina, jakiś trening, kumple, podwórko, kompik i marzenia" - Maciej Musiał napisał nn swojej stronie internetowej.
Swoje pierwsze kroki stawiał na planach seriali TVP. Zagrał niewielki epizod w "Plebanii", a w 2008 roku otrzymał pierwszą rolę, która przyniosła mu rozpoznawalność. Wcielił się wtedy w Janka Miłobędzkiego — jednego z synów Anny i Romana Miłobędzkich w serialu "Hotel pod żyrafą i nosorożcem". Miał okazję współpracować wtedy z plejadą polskich gwiazd — Jolantą Fraszyńską, Rafałem Królikowskim i Franciszkiem Pieczką.
W kolejnym roku pojawił się w innym uwielbianym przez z rodaków serialu. W "Ojcu Mateuszu" u boku Artura Żmijewskiego grał przez prawie cztery lata. A potem nadszedł ten jeden przełomowy serial.
Młody aktor otrzymał propozycję zagrania w uwielbianej przez widzów "rodzince.pl". Pierwsze sezony przyciągały przed ekrany telewizorów kilkumilionową publiczność. Emisja serialu zakończyła się w 2020 roku. Powstało 16. sezonów produkcji. Sposób wycofania jej z emisji budził jednak wiele zastrzeżeń, a fani wielokrotnie domagali się odpowiedniego finału.
W 2020 roku musieliśmy pożegnać ulubionych bohaterów, ale to był dopiero wstęp do aktorskiej przygody Maćka Musiała.
W 2018 roku Maciej Musiał wystąpił w netfliksowym serialu pod tytułem "1983", w którym wcielił się w jednego z głównych bohaterów — Kajetana Skowrona. Co więcej, polski aktor był jednym z pomysłodawców tego projektu.
"Straszliwy atak terrorystyczny z 1983 roku pogrzebał polskie nadzieje na wyzwolenie i zapobiegł upadkowi Związku Radzieckiego. Dwadzieścia lat później zimna wojna wciąż trwa w najlepsze. Student prawa z ideałami i skompromitowany oficer śledczy, odkrywają spisek, który pozwolił utrzymać żelazną kurtynę i represyjne państwo policyjne w Polsce" - zapowiadał emocjonujący opis serialu. Ale to nie koniec!
Maciej Musiał pojawił się też w "Wiedźminie", którego pierwszy sezon miał swoją premierę w 2019 roku. Aktor wcielił się w nim w rolę Sir Lazlo i choć na ekranie pojawił się na krótki czas, jego obecność w hicie Netfliksa została doceniona przez fanów.
Maciej Musiał w 2025 roku postanowił wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy w nietypowy sposób. Aktor wystawił na licytację... sprzątanie mieszkania zwycięzcy aukcji, a towarzyszyć mu będzie energetyczna piosenka "Explosion" duetu Kalwi & Remi. Pomysł błyskawicznie rozszedł się po sieci, a internet zalała fala memów i nagrań, w których internauci żartowali o sposobach na zebranie pieniędzy na wygraną.
Licytacja zakończyła się jakiś czas temu i osiągnęła imponującą kwotę — aż 136 tys. zł! Wszyscy czekają na transmisję z wydarzenia.
"Efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania! Chciałbym podziękować — wasze zaangażowanie kreatywne doprowadziło do takiej kwoty. Dziesiątki reelsów i tiktoków... Wydaje mi się, że widziałem większość, o ile nie wszystkie, za co bardzo dziękuję!" - mówił aktor.
Maciej Musiał jest jednym z niewielu młodych polskich aktorów, którzy otwarcie mówią, że rodzina jest dla nich ważniejsza od kariery.
"Jestem szczęściarzem. Mam fajną rodzinę. Jesteśmy zżyci. Moi rodzice są ze mnie dumni, a wiem, że to wcale nie jest takie oczywiste" - powiedział w rozmowie ze "Zwierciadłem".
Gwiazdor kultowej "rodzinki.pl" przyznaje, że jest bardzo wdzięczny mamie i ojcu m.in. za to, że nigdy nie pytają go, kiedy zamierza się ustatkować i założyć własną rodzinę.
Ale co wiemy o jego życiu uczuciowym? Raczej niewiele. Aktor wciąż pozostaje skryty, choć rok temu spekulowano o jego związku z modelką Wiktorią Targońską, wcześniej mówiło się o relacji z blogerką Aleksandrą Grzymską, a jeszcze wcześniej z Kingą Dudą, córką prezydenta. Z ostatnią z kobiet miały jednak łączyć go tylko relacje koleżeńskie. Z najnowszych doniesień wynikało, że Musiał miał spotykać się z Zosią Gajewską - polską influencerką.
Lista byłych partnerek aktora ciągnie się, ale żadna nie zdobyła serca Musiała na długo. Czy aktor kiedyś otworzy się przed nami?
