Polacy pokochali go za rolę księdza w "Ranczu". Tak dzisiaj wygląda!
Serial "Ranczo" to kultowa produkcja, która na stałe zapisała się w pamięci Polaków. Widzowie z sentymentem wspominają losy mieszkańców Wilkowyj, w tym księdza Macieja. W jego rolę wcielił się Mateusz Rusin, który po latach jest nie do poznania!
"Ranczo" to jedna z tych produkcji, które latami żyją w pamięci widzów. Od emisji ostatniego odcinka minęła już prawie dekada, a powtórki cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Bohaterowie serialu skradli serca widzów: zaskakująca przemiana Solejukowej, podstępny wójt z wiernym Czerepachem i urocza Lucy walcząca z demonami Kusego - te historie sprawiły, że z nostalgią wracam do pierwszych sezonów.
Wśród najciekawszych postaci znalazł się m.in. ksiądz Maciej grany przez Mateusza Rusina. Jak potoczyły się dalsze losy młodego kleryka?
Mateusz Rusin ukończył Akademię Teatralną, a w trakcie studiów pojawiał się w epizodycznych rolach - m.in. w "Wydziale zabójstw", "Twarzą w twarz", czy "Czasie honoru". Do "Rancza" trafił w 2012 roku i choć początkowo jego bohater nie mógł nawiązać nici porozumienia z mieszkańcami wioski, po jakimś czasie nauczył się jak funkcjonować w nowej rzeczywistości.
Jego postać nie tylko zyskała sympatię ludności Wilkowyj, ale też całej rzeszy Polaków, którzy czekali na kolejne filozoficzne dyskusje. Mateusz Rusin stał się rozpoznawalny i mógł przebierać w rolach. Jakiś czas temu pojawił się w serialach: "Pod powierzchnią", "Szóstka", "Motyw", "Mecenas Porada", czy "Tajemnica zawodowa" oraz w filmach: "(Nie)znajomi" i "To musi być miłość".
Aktor czynnie bierze udział w występach Kabaretu na Koniec Świata oraz współtworzy zespół muzyczny Rusin&Trebuchet i Cukierki.
W 2022 roku ożenił się z Polą Sawicką i mają dwójkę dzieci - córkę i syna. Jest aktywny na Instagramie, ale uwagę skupia przede wszystkim na swoich zawodowych osiągnięciach.