Po sukcesie w kultowym serialu musiała porzucić aktorstwo. Synowie poszli w jej ślady?
Ewa Lemańska, którą polscy telewidzowie pamiętają jako Marynę z serialu "Janosik", w latach 80. wyjechała do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu szczęścia w pracy oraz miłości. Tam poznała Olgierda Roycewicza, z którym doczekała się dwóch synów, chociaż mężczyzna wcale nie był jej pierwszym mężem. Przed tym związkiem była już w dwóch małżeństwach.
Ewa Lemańska zaczęła swoją karierę od ról teatralnych. Zadebiutowała na scenie Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Później występowała również na deskach teatrów Nowego i Starej Prochowni w Warszawie. Jej pierwszą serialową rolą był występ w "Doktor Ewie". Rok później zagrała u Tadeusza Konwickiego w dramacie psychologicznym "Jak daleko stąd, jak blisko". Na planie partnerowała tam m.in.: Andrzej Łapicki i Gustaw Holoubek.
Przełomowa rola przyszła w 1973 roku. Lemańska miała 23 lata, gdy padł pierwszy klaps na planie "Janosika". Początkowo wahała się nad przyjęciem roli w serialu. Jednak reżyser Jerzy Passendorfer oraz Marek Perepeczko szybko oswoili ją z planem filmowym. Młodziutka aktorka stworzyła z kolegą z planu niezapomniany ekranowy duet. Zaczęły krążyć plotki o ich romansie.
"Nie, nie, nie! Był kolegą. Bronił mnie przed głupimi pomysłami innych panów... Był wspaniałym przyjacielem. Nie było żadnego romansu! Była przyjaźń, ale taka naprawdę porządna" - zaprzeczała aktorka po latach w programie śniadaniowym.
Ewa Lemańska studiowała jeszcze w łódzkiej filmówce, gdy wyszła za starszego o prawie 10 lat Cezarego Kaplińskiego. Para poznała się przypadkiem na imprezie u wspólnych znajomych. Cezary od kilku lat miał już w kieszeni dyplom ukończenia warszawskiej PWST i był wschodzącą gwiazdą stołecznego Teatru Rozmaitości.
"Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia. Czarek był moją pierwszą wielką miłością" - mówiła Ewa Lemańska w "Pytaniu na śniadanie".
Aktorka wierzyła, że spędzą razem całe życie. Marek Perepeczko, odtwórca roli Janosika, nawet "załatwił" koledze ze studiów rolę w kultowym serialu. Lemańska była uradowana, że będzie spędzać z mężem więcej czasu w pracy. "Dobrze mieć u boku kogoś bliskiego" - stwierdziła.
"Byliśmy bardzo szczęśliwym małżeństwem przez jakieś dwa lata. Ale na koniec okazało się, że był gejem" - wyznała. "Pewnego dnia przyszedł do mnie ze swoim chłopakiem, z którym mnie zdradzał, i powiedział, że nie chce już być ze mną. Byłam w prawdziwym szoku, zwłaszcza że ten chłopak był strasznie brzydki".
Po tym wyznaniu ich małżeństwo się skończyło. O tym, że jej były mąż zginął w płonącym samochodzie w 2001 roku, dowiedziała się dopiero 10 lat później.
Mimo sukcesu "Janosika" aktorka borykała się z problemem znalezienia nowych i ciekawych angaży. Na co dzień grywała w teatrze, jednak w telewizji dostawała jedynie mniejsze role. Dla widzów na zawsze pozostała Maryną.
"Czekałam, czekałam i czekałam, a tu nic... jakieś takie duperele. Niektóre powiedziałabym, że nawet sympatyczne, jak hrabina Chłapowska. Ale w sumie nie było tej propozycji, którą tak naprawdę załapałabym i chciała zagrać" - wspominała Lemańska.
W końcu miała dość czekania. W 1981 roku zagrała swoją ostatnią rolę w serialu "Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy". Później spakowała walizki i wyjechała do Stanów Zjednoczonych, ale ze względu na słabą znajomość angielskiego musiała porzucić marzenia o rozwoju kariery aktorskiej. Postawiła na modeling. Chodziła po wybiegach w Paryżu, Mediolanie czy Londynie.
W międzyczasie próbowała również sił w miłości. Spotykała się z Anglikiem Jamesem Rooneyem. Później oczarował ją tajemniczy Włoch, za którego zgodziła się wyjść za mąż. Dopiero po ślubie dowiedziała się, że mężczyzna był członkiem mafii z Sycylii. "Nasz związek nie potrwał długo" - zdradziła w wywiadzie dla "Na żywo".
Gdy wydawało się, że los ma dla niej inne plany niż szczęśliwe małżeństwo, poznała Olgierda Roycewicza, syna powstańca warszawskiego i medalisty olimpijskiego w jeździectwie, Henryka Leliwy-Roycewicza. To z nim Ewa Lemańska wzięła trzeci ślub i doczekała się dwójki synów, którzy już dawno opuścili rodzinne gniazdo.
35-letni Brian poszedł w ślady mamy i również pracuje jako aktor. Z kolei o 2 lata starszy brat Alex na stałe mieszka w Kalifornii. Zajmuje się projektowaniem gier. Jest jednym z twórców popularnego "Call of Duty".
"Przez 15 lat w branży pracowałem jako projektant gier i projektant poziomów, kładąc duży nacisk na tworzenie scenariuszy. [...] Moją najnowszą grą było 'Call of Duty: Modern Warfare II', a następnie 'Lone Echo' i 'Echo VR', które dały mi duże doświadczenie w projektowaniu VR w ciągu ostatnich kilku lat" - czytamy na stronie Alexa.
Synowie Ewy Lemańskiej co prawda nie znają polskiego, ale kilkukrotnie odwiedzali kraj, z którego pochodzą ich rodzice.
Jej małżeństwo z Olgierdem Roycewiczem przetrwało 14 lat. Obecnie 75-letnia Ewa Lemańska mieszka na Florydzie. Chociaż tęskni za ojczyzną, to nie zamierza wracać do Polski.
"Dużo czytam, chodzę z psem na spacer. Tęsknię za Polską, ale starych drzew się nie przesadza" - powiedziała w rozmowie z "Plejadą".
Zobacz też: Zdradziła tajemnicę "Sanatorium miłości". Długo nie mogła o tym mówić