Oliwia Bieniuk: Ostra kłótnia z internautkami. Poszło o jej wygląd

Niedawno w życiu 20-letniej Oliwii Bieniuk nastąpiły wielkie zmiany. Córka Anny Przybylskiej i piłkarza Jarosława Bieniuka zdecydowała, że podobnie jak mama, chce zostać aktorką. Od października 20-latka jest studentką Warszawskiej Szkoły Filmowej Bogusława Lindy i Macieja Ślesickiego.

Bieniuk dostała też rolę w serialu "Gliniarze". W związku ze studiami i pracą przeniosła się na stałe do stolicy.

Od kilku lat młoda gwiazda jest niezwykle aktywna w mediach społecznościowych, a swojego Instagrama w ostatnim czasie używa nie tylko jako narzędzia do dzielenia się z fanami swoją codziennością, ale także jako sposób na wyrażanie opinii w ważnych społecznie sprawach.

W weekend Oliwia Bieniuk wcieliła się w rolę modelki na profilu Magdaleny Pieczonki. Początkująca aktorka była gościem w studiu znanej makijażystki, która dokonała jej spektakularnej metamorfozy.

Niestety, okazało się, że nowy makijaż nie wszystkim przypadł do gustu. Pod nagraniem pojawiły się liczne negatywne komentarze.

"Mi się nie podoba. Chyba jeden z najgorszych pani makijaży (...) Grzywka okropna (...) Jest pani naprawdę ładna, ale brwi i grzywkę - coś bym zmieniła" - napisała jednak z internautek.

Oliwia Bieniuk postanowiła zareagować na te uwagi. "A pani to jest strasznie śmieszna. Proszę się skupić na swoim wyglądzie!" - odpisała.

Internautka nie pozostała bez odpowiedzi. "Ja nie powiedziałam tego, żeby obrazić, tylko doradzić" - zapewniła.

"Ja nie potrzebuję pani rad. Każdy wygląda tak, jak chce wyglądać, to jest moja sprawa i pani nie powinna mieć nic do powiedzenia na ten temat" - Bieniuk momentalnie zareagowała.

Na tym dyskusja się jednak nie zakończyła. Wręcz przeciwnie, włączyła się do niej kolejna z internautek.

"Skoro nie można się wypowiadać na twój temat, to po co się pokazujesz na Instagramie? Tylko pozytywne komentarze można? A jak nie ma się tu czym zachwycać, to już pyskujesz?" - napisała.

"Ja się zachowuję tak samo jak wy, panie, czyli cieknie ode mnie jadem dla wszystkich" - podsumowała uwagi fanek Oliwia Bieniuk.