Olivia Munn informuje o swoim stanie. W zeszłym roku potwierdzono u niej ciężką chorobę

Olivia Munn podzieliła się swoją historią i przebiegiem poważnej choroby. W ostatnim roku nie tylko przeżyła diagnozę, ale też cztery operacje, w tym podwójną mastektomię. Długo zwlekała z poinformowaniem fanów o swoim stanie zdrowia.


Olivia Munn jest amerykańską aktorką znaną z takich produkcji jak "Newsroom", "Iron Man II" czy "Tales of the Walking Dead". W ostatnią środę celebrytka zamieściła wpis na Instagramie, w którym informowała o swojej wielomiesięcznej chorobie. 

Olivia Munn: Walka z rakiem

Olivia Munn poinformowała fanów, że zdiagnozowano u niej raka piersi i w ciągu ostatnich miesięcy przeszła cztery operacje, w tym zabieg usunięcia obu piersi. Przekazała, że "chciała przejść przez najtrudniejsze momentu, zanim podzieli się". 

Reklama

43-letnia aktorka poinformowała swoich fanów, że o chorobie dowiedziała się po badaniach genetycznych i tylko dzięki dociekliwości lekarki udało się wykryć chorobę. Okazało się, że ma "raka luminalnego B w obu piersiach", który jest agresywny i szybko postępujący. W jej przypadku była jeszcze szansa na leczenie. 

Olivia Munn: "Płakałam tylko dwa razy"

Olivia Munn napisała, że od czasu diagnozy "płakała tylko dwa razy". Podziękowała swoim najbliższym i personelowi szpitala - dbali o nią, szukali nowych rozwiązań, byli przy niej, gdy budziła się po operacjach. Zaapelowała do swoich fanek, by zadbały o siebie i skontaktowały się z lekarzami, by ocenić poziom ryzyka zachorowania na raka.

Parę dni przed opublikowaniem wpisu aktorka wzięła udział w gali wręczenia Oscarów.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy