Olga Jankowska: Gwiazda "Barw szczęścia" ma za sobą wiele dramatów
Olga Jankowska widzom znana jest przede wszystkim dzięki roli Klary w serialu "Barwy szczęścia", w którą wciela się już od kilkunastu lat. Aktorka dojrzewała na oczach widzów, z nastolatki przeradzając się w kobietę i przez cały ten czas musiała mierzyć się z ocenami, często krytycznymi. Gwiazda długo zmagała się bowiem z wahaniami wagi. Wiele lat walczyła o idealną sylwetkę, co odbiło się na jej zdrowiu psychicznym. Dziś aktorka kończy 30 lat i wygląda na to, że poradziła sobie już ze wszystkimi problemami. Co u niej słychać?
Olga Jankowska urodziła się 12 września 1992 roku w Wołominie. Po raz pierwszy na planie filmowym pojawiła się, mając zaledwie 14 lat. Dostała wówczas rolę w dramacie "Jasne błękitne okna" w reżyserii Bogusława Lindy. Później miała okazję wystąpić w znanej produkcji telewizyjnej pod tytułem "Samo życie".
"Dołączyłam do obsady pół roku po emisji pierwszego odcinka i była to moja pierwsza serialowa rola, nie licząc epizodu w "Samym życiu" sprzed paru lat. Ale przedtem już pojawiłam się na dużym ekranie w filmie "Jasne błękitne okna", w reżyserii samego Bogusława Lindy, więc można powiedzieć, że mam za sobą debiut marzeń!" - wyznała w "Tele Tygodniu".
Prawdziwą popularność przyniosła jej jednak rola Klary Śliwińskiej-Pyrki w popularnym serialu "Barwy szczęścia". Aktorka jest związana z tą produkcją od 2008 roku i wciąż cieszy się wielką sympatią widzów.
Gwiazda próbowała również swoich sił w programie "The Voice of Poland", gdzie doszła aż do półfinału.
Choć Olga Jankowska dziś uznawana jest za jedną z najpiękniejszych polskich aktorek, jeszcze do niedawna musiała mierzyć się z ogromnym hejtem, a wszystko przez nadprogramowe kilogramy.
Przez lata występów w TVP ciało aktorki zmieniało się diametralnie. Fani serialu obserwując te metamorfozy, nie szczędzili jej uszczypliwych komentarzy.
Jakiś czas temu aktorka schudła i pokazała efekty swojej przemiany na Instagramie. Jednocześnie zaznaczyła, ja wiele kosztował ją ten proces, ile musiała wycierpieć:
"Dostaję od Was wiele wiadomości z zapytaniem, jak udało mi się schudnąć. Nie lubię rozmawiać o swoim ciele i swojej wadze, bo o ile wszyscy jesteśmy nieustannie oceniani pod kątem naszego wyglądu, to w moim zawodzie zdarza się to szczególnie często. A cała ta transformacja była widoczna w TV" - wyznała gwiazdka "Barw szczęścia".
Gwiazda tłumaczyła również swoim obserwatorom, jak wiele kosztowało ją publiczne pozbywanie się dodatkowych kilogramów.
W tryptyku, jaki zamieściła, widać aktorkę skrajnie szczupłą, gdy przestrzegała diety 1200 kcal oraz trenowała w pocie czoła na siłowni. Środkowy wizerunek to zdjęcie z czasu, gdy Jankowska próbowała utrzymać wymarzoną wagę, ale jej organizm jest osłabiony, a hormony tarczycy, jak sama mówi, szaleją.
"W końcu na skraju wyczerpania, w desperackim akcie szukałam pomocy w internecie i tak trafiłam na artykuł na blogu 'Wilczo Głodna', który opowiadał o eksperymencie w Minnesocie. Tutaj proponuję osobom, które zmagają się z zaburzeniami odżywiania najpierw go przeczytać. To, czego się dowiedziałam otworzyło mi oczy. Zrozumiałam jaką krzywdę sobie robiłam, chcąc mieć idealną figurę. Ile marzeń nie zrealizowałam? Ile chwil mnie ominęło, kiedy odmawiałam spotkań" - kontynuuje Jankowska.
Wszystkie te negatywne doświadczenia doprowadziły ją na skraj wytrzymania i jak sama przyznawała w innym poście, wylądowała na "swoim personalnym dnie":
"Parę lat temu wylądowałam na swoim personalnym dnie. I nie ukrywam, że to był dość mroczny okres. Nie zależało mi za bardzo już na życiu, więc przestałam od siebie wymagać zbyt dużo. Byłam tak nieszczęśliwa, że robiłam i mówiłam rzeczy, które kompletnie do mnie nie pasowały - patrząc z perspektywy czasu. Wiem, że nie byłam wtedy sobą, ale trudno jest sobie przebaczyć." - pisała.
Ostatnio aktorka wróciła jednak do pełnej równowagi. Nie dość, że przestała zadręczać się drakońskimi dietami i postawiła na zdrowe odżywianie połączone z dużą ilością ruchu, to pożegnała się również ze stanami depresyjnymi, które związane były z zaburzeniami odżywiania.
Olga Jankowska wciąż podąża za swoimi marzeniami. Ciągle związana jest z serialem "Barwy szczęścia", dzięki którym cieszy się nieustającą sympatią widzów. Stara się jednak o to, by realizować się na innych płaszczyznach. Niedawno wykonała piosenkę promującą polską grę "Cyberpunk 2077". Prywatnie natomiast poświęca się życiu rodzinnemu i cieszy się towarzystwem swojego partnera oraz ukochanego pupila.
Z okazji 30. urodzin życzymy aktorce wszystkiego, co najlepsze!