Od lat nie rozmawia z bratem. "O tych ludziach nic pani nie opowiem"

Jan Englert, pytany o swego młodszego brata – reżysera Macieja Englerta – i jego najbliższych, mówi, że nie ma nic wspólnego z „tymi ludźmi”. „Rodzina Englertów? Nie mam z nimi nic wspólnego, nie znam tych ludzi” - wyznał kiedyś i dodał, że nie czuje potrzeby utrzymywania kontaktów z krewnymi.

Jan Englert był już znanym aktorem z mnóstwem ról na koncie, gdy jego młodszy o 3 lata brat ukończył studia aktorskie i reżyserskie w stołecznej PWST i - od razu po dyplomie - dołączył do zespołu kierowanego przez Erwina Axera Teatru Współczesnego. Tak się złożyło, że Axer w tym samym czasie zaprosił do współpracy także Jana...

"Axer upatrzył sobie nas, braci Englertów" - wspominał Jan Englert w wywiadzie-rzece.

Reklama

W 1969 roku bracia po raz pierwszy stanęli obok siebie na scenie. W spektaklu "Konflikt" wcielili się w... Afroamerykanów - Maciej grał w parze z Barbarą Wrzesińską, a Jan ze swoją przyszłą bratową Martą Lipińską.  

Niedługo po premierze "Konfliktu" Englertowie zaczęli rywalizować nie tylko o role, ale też o schedę po Erwinie Axerze.

"Szykował mnie na swojego następcę" - przyznał Jan po latach, dodając, że wybitny reżyser na posadę dyrektora Teatru Współczesnego ostatecznie zarekomendował Macieja.

Jan Englert: Z młodszym bratem nigdy nie było mu po drodze, bo bardzo się od siebie różnią

Drogi braci Englertów zaczęły rozchodzić się na przełomie lat 70. i 80. Po tym, jak w 1981 roku Maciej został dyrektorem Współczesnego, Jan postanowił przenieść się do Teatru Polskiego.

"Mój brat miał własną wizję teatru. Chcąc być lojalnym, zapytałem go, czy nie ma nic przeciwko mojemu odejściu. Nie protestował" - opowiadał na kartach książki "Bez oklasków".

Jan nie kryje, że z Maciejem tak naprawdę nigdy nie było mu po drodze. Już jako dzieci bardzo się od siebie różnili i, mimo że lubili razem psocić, często się kłócili.

"Ja byłem bardzo ostrożny, Maciek był szalony. Bez przerwy go nosiło. Potem to on stał się ostrożny, a ja zrobiłem się chojrak" - wspominał aktor w cytowanym już wywiadzie.

Jan Englert: Nie zna swojego brata i nie ma jego temat nic do powiedzenia

Tylko oni wiedzą, dlaczego tak naprawdę przestali ze sobą rozmawiać. Jan Englert dobrze pamięta, kiedy po raz pierwszy brat mu "podpadł". Miał zaledwie 18 lat, gdy ożenił się z Barbarą Sołtysik, co Maciej - 15-letni wówczas chłopak - uznał za... głupotę.

"Nie zapomnę tego" - twierdzi Jan Englert.

Dziś starszy z braci przyznaje, że po prostu się nie znają. Nawet Kamili Dreckiej, która przeprowadziła z nim wydany w formie książki wywiad-rzekę, Jan nie umiał nic powiedzieć ani o Macieju, ani o bratowej czy bratanku i bratanicy.

"Jeśli zapytałaby mnie pani o rodzinę Englertów, musiałbym panią rozczarować - nie mam z nimi nic wspólnego. O tych ludziach nic pani nie opowiem" - stwierdził.

Jan Englert oczywiście dobrze wie, jak przebiegała kariera Macieja, zna przedstawienia, które wyreżyserował, a wiele z nich wprost nazywa "legendarnymi". Mało natomiast, a właściwie nic nie wie o życiu prywatnym brata i wydaje mu się, że vice versa.

"Nie znam mojego brata. Mój brat też mnie nie zna. Mieszkamy od siebie parę kilometrów, a widzimy się raz w roku" - powiedział w "Bez oklasków".

"To jest taka rodzina, która spotyka się tylko na pogrzebach i stypach" - dodał.

Zobacz też: "Na dobre i na złe": Odchodzi z Leśnej Góry i z serialu? Szokująca decyzja

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Jan Englert | Maciej Englert
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy