Nowe wieści o stanie córki Ewy Błaszczyk. Aktorka zauważa postępy

Ewa Błaszczyk od lat z nadzieją wyczekuje powrotu do zdrowia córki Oli. W jednym z ostatnich wywiadów kobieta opowiedziała o aktualnym stanie dziewczyny. Wraz z lekarzami zauważają postępy.

Ewa Błaszczyk: Początki Kliniki Budzik

11 maja 2000 roku jest datą, o której Ewa Błaszczyk nie jest w stanie zapomnieć. To właśnie tego dnia, mająca zaledwie sześć lat Ola, zakrztusiła się tabletką. To tragiczne wydarzenie spowodowało obrzęk mózgu, a dziewczynka zapadła w śpiączkę. 

Choć od tamtego momentu minęły już 24 lata, Ewa Błaszczyk wciąż nie traci nadziei na wybudzenie dziewczyny. Aby pomóc osobom w podobnej sytuacji, aktorka założyła Fundację "Akogo?", a później otworzyła Klinikę Budzik, działającą przy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. 

Reklama

W jakim stanie jest jej córka?

W niedawno udzielonym wywiadzie na tikokowym profilu PRZEkanał Ewa Błaszczyk opowiedziała więcej o aktualnym stanie zdrowia Oli. Córka aktorki i założycielki fundacji jest w stabilnym stanie i nie mierzy się z żadnymi dolegliwościami, które mogłyby cofnąć postępy w leczeniu. Błaszczyk poinformowała, że dziewczyna jest także w stanie minimalnej świadomości, co jest ogromnym sukcesem.

Ola poddawana jest także stymulacji nerwu błędnego, co ma pomagać w funkcjonowaniu wszystkich organów:

"Jest stabilna. Nie ma żadnej infekcji, bo to jest niezwykle ważne, bo to zawsze cofa, a my staramy się iść do przodu. Ma teraz robioną stymulację nerwu błędnego, naszego najdłuższego nerwu, który poprawia funkcjonowanie wszystkich organów [...]. Będziemy robić porównawcze funkcje mózgu, czyli EEG i rezonans funkcjonalny - tylko musi minąć pół roku [...]. To są nowe rzeczy, jeszcze nie ma procedur na świecie".

Zobacz też: Hit Netflixa powróci. Niestety, na nowe odcinku musimy jeszcze poczekać

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Błaszczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy