Niewiarygodne, co Grażyna Zielińska powiedziała o swoim małżeństwie!

Grażyna Zielińska od ponad 40 lat udowadnia, że miłość i kariera mogą iść w parze, jeśli znajdzie się na to właściwy sposób. Aktorka, znana z ról w popularnych serialach, opowiada o swoim życiu u boku ukochanego męża, trudnych wyborach i dumie z syna, który wkrótce stanie na ślubnym kobiercu.

Grażyna Zielińska, znana widzom z ról w popularnych serialach, od ponad 40 lat jest żoną Marka Zielińskiego, którego nazywa miłością swojego życia. Ich związek, pełen wzlotów i codziennych wyzwań, jest przykładem tego, jak budować trwałą relację. Para wychowała syna, Kacpra, który obecnie dzieli swoje życie między rodziną a podróżami, organizując wyprawy trekkingowe. 

"Rzadko się widujemy, bo Kacper prawie cały czas jest w trasie" - żali się aktorka.

Grażyna i Marek poznali się zaraz po tym, jak aktorka ukończyła studia lalkarskie we wrocławskiej filii krakowskiej szkoły teatralnej. Ślub jednak nie nastąpił od razu - para stanęła na ślubnym kobiercu dopiero po pięciu latach znajomości. "Późno wyszłam za mąż. Miałam 30 lat" - wspomina. Ich miłość, budowana na rozmowach i wspólnych spacerach, stała się fundamentem stabilnego życia rodzinnego.

Reklama

Grażyna Zielińska: wybór między rodziną a sceną

Mąż aktorki przez wiele lat pracował jako organizator widowni w teatrach, a od niedawna cieszy się emeryturą. Coraz częściej namawia Grażynę, by i ona odpoczęła od zawodowych obowiązków. Jednak aktorka, choć poważnie rozważa zakończenie kariery, wciąż czerpie radość z grania. "Póki zdrowie mi dopisuje, nie widzę powodu, by rezygnować z tego, co kocham" - mówi.

Przed laty Grażyna Zielińska stanęła przed trudnym wyborem: rodzina albo kariera. "Wystraszyłam się, ale wiedziałam, że jeśli mam wybierać między mężem i synem a graniem, to... rzucam granie!" - wspomina. Na szczęście udało jej się pogodzić oba światy. 

Obecnie gra w serialu "Pierwsza miłość" i występuje na deskach teatru, jednocześnie dbając o czas spędzany z mężem. "Każde z nas ma swoje życie, ale wiele nas łączy. Może właśnie dlatego udało nam się stworzyć tak trwały związek" - dodaje.

Najważniejsza rola - matka i przyszła teściowa

Dla Grażyny Zielińskiej największym życiowym osiągnięciem nie jest kariera, lecz rola matki. Jej syn Kacper, choć mieszka daleko, jest jej dumą. "Żałuję, że widujemy się rzadko, ale każde spotkanie jest dla mnie świętem" - opowiada. Zawsze dba o to, by pielęgnować relację z synem, który regularnie odwiedza rodziców w ich domu w Płocku, szczególnie w czasie ważnych okazji rodzinnych.

Radość aktorki potęguje fakt, że jej syn zaręczył się i wkrótce planuje ślub. "Jego narzeczona jest wspaniałą osobą. Jeśli zostanie moją synową, będę najszczęśliwsza na świecie" - wyznaje z entuzjazmem. Te chwile rodzinnego szczęścia wydają się dla niej cenniejsze niż największe sukcesy zawodowe.

Przepis na szczęśliwe życie

Grażyna Zielińska to nie tylko utalentowana aktorka, ale także kobieta, która potrafi łączyć miłość, rodzinę i pasję zawodową. Jej recepta na szczęśliwe życie to wzajemny szacunek, przestrzeń dla siebie nawzajem i pielęgnowanie wspólnych wartości. "Nie wszystko musimy robić razem, ale zawsze wspieramy się nawzajem. To chyba klucz do długiego związku" - podsumowuje.

Zobacz też:

Miała zadatki na wielką gwiazdę. Wyjechała z Polski, jak dziś wygląda jej życie?

Najmłodsze babcie w show-biznesie. Rekordzistka miała... 34 lata

Chciała być panią od w-f w szkole, a została aktorką. "Byłabym bardzo dobrym pedagogiem"

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Grażyna Zielińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy