Nietypowe wyznanie polskiej celebrytki. Padły mocne słowa

Dominika Serowska i Marcin Hakiel tworzą dziś jedną z najgłośniejszych par w Polsce i chętnie dzielą się życiem prywatnym w mediach społecznościowych. Ostatnio celebrytka odpowiadając na pytanie internauty, zaskoczyła nietypowym wyznaniem.

Jak to się zaczęło?

Choć dziś Dominika Serowska i Marcin Hakiel to jedna z najbardziej medialnych par w Polsce, ich związek zaczynał się w ciszy, z dala od kamer i fleszy. Oboje zgodnie przyznają, że zanim zdecydowali się na pierwsze wspólne wyjście publiczne, potrzebowali czasu, by zrozumieć, co tak naprawdę ich łączy. Teraz, po narodzinach syna Romea, coraz chętniej dzielą się z fanami aktualnym życiem rodzinnym.

Romeo to pierwsze dziecko Serowskiej i trzecie Hakiela. Tancerz ma już dwójkę potomstwa z małżeństwa z Katarzyną Cichopek. Związek Hakiela z aktorką znaną przede wszystkim z "M jak miłość" rozpoczął się podczas drugiej edycji "Tańca z Gwiazdami", ale zakończył się rozwodem w 2022 roku. Obecnie Cichopek tworzy parę z Maciejem Kurzajewskim, natomiast Hakiel skupia się na rodzinie i wychowaniu najmłodszego syna.

Reklama

Dominika Serowska: Tylko duże pieniądze

Coraz głośniej w show-biznesie robi się o jego obecnej partnerce. Bardzo dba ona o swoje media społecznościowe i często wdaje się w długie dyskusje z fanami. Gdy niedawno jeden z nich zapytał ją, czy obecnie pracuje, czy też jest na urlopie macierzyńskim, odpowiedziała mu, ale w mało wybrednych słowach. "Jak jestem w robocie to zap..." - napisała Serowska.

To jednak nie wystarczyło internautom. Drążyli oni wspomnianą kwestię, dopytując, czy celebrytka pracuje na etacie czy jedynie dorywczo. Tym razem ukochana Hakiela także zdobyła się na szczerość. "Prace na etacie mam już za sobą. Teraz tylko duże deale i duże pieniądze" - stwierdziła.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Dominika Serowska | Marcin Hakiel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL