Niedawno urodziła i już pokazała się na antenie! Zaskakujący występ w "Pytaniu na śniadanie"
Aleksandra Grysz jest jedną z bardziej lubianych prezenterek w "Pytaniu na śniadanie". Niedawno żegnała się z widzami, a teraz ponownie pojawiła się na antenie. Jej powrót był prawdziwą niespodzianką dla widzów!
W niedzielę 14 lipca Aleksandra Grysz żegnała się z widzami - nie brakowało ciepłych słów i łez wzruszenia. Było to tuż przed narodzinami synka prezenterki — małego Tymoteusza.
"To był mój ostatni program przed zmianą, przed moją transformacją i życiową metamorfozą. I tak jak dla naszych widzów 'Pytanie na śniadanie' to jest coś więcej niż program, tak dla nas jest to coś więcej niż praca. Jestem bardzo wzruszona dzisiaj. Dziękuję państwu i mam nadzieję, że się zobaczymy niedługo" - powiedziała wtedy poruszona Aleksandra Grysz.
Minęły już trzy tygodnie od narodzin Tymka, a Aleksandra Grysz sprawiła widzom "Pytania na śniadanie" nie lada niespodziankę — pojawiła się w porannym programie TVP jako gość! Wraz z prowadzącymi omawiała temat informowania najbliższych o ciąży — pomysłach mniej lub bardziej ciekawych i niebanalnych.
"Kiedy 3 tygodnie po porodzie możesz wrócić do pracy w roli... gościa. Uwielbiam to miejsce i ludzi, którzy tu pracują. Tęskno bardzo, ale jak miło było zobaczyć ich, choć na chwilę!" - informowała na swoim instagramowym profilu.
Nie wiemy jeszcze, kiedy prezenterka na stałe powróci do "Pytania na śniadanie".