Nie tylko ona jest w rodzinie gwiazdą. Jej mąż również jest sławny

Renata Pałys - niezapomniana Paździochowa ze "Świata według Kiepskich" - już ponad czterdzieści lat jest żoną tego samego mężczyzny. Ukochany aktorki był kiedyś bardzo znaną w teatralnym świecie postacią. "To najlepszy model, jaki mógł mi się przytrafić" - żartuje gwiazda kultowego serialu Polsatu, opowiadając o Krzysztofie.

Renata Pałys miała 24 lata, gdy skończyła studia na wydziale lalkarskim krakowskiej szkoły teatralnej i dołączyła do zespołu Teatru im. Norwida w Jeleniej Górze, by po rocznym stażu wrócić do rodzinnego Wrocławia, gdzie czekał na nią angaż w słynnym, znanym na całym świecie Teatrze Pantomimy Henryka Tomaszewskiego.

Jedną z największych gwiazd wrocławskiej sceny kierowanej przez Tomaszewskiego był na przełomie lat 70. i 80. Krzysztof Pałys. Renata z miejsca straciła dla niego głowę...

Renata Pałys: Przez kilka lat była menadżerką własnego syna

Lada moment państwo Pałysowie świętować będą 43. rocznicę ślubu. Krzysztof od lat nie pracuje w zawodzie aktora, trzyma się z daleka od show-biznesu, a jego największą obecnie pasją jest... wnuczka. 3-letnia Marysia to oczko w głowie byłego mima.

Reklama

"Gdy mąż bierze wnuczkę na ręce, ona od razu się uspokaja. A mnie ten widok bardzo wzrusza" - wyznała aktorka w rozmowie z "Rewią".

Syn Renaty i Krzysztofa - Krzysztof junior - urodził się w 1983 roku. Jest dumą rodziców. Parę lat temu cała Polska miała okazję go poznać, bo razem ze swoim zespołem "All Sounds Allowed" wystąpił w programie "Mam talent!". Wyszło wtedy na jaw, że sławna mama jest menadżerką syna.

"To moje menadżerowanie trwało sześć lat. Po tym czasie uznałam, że ja, nie będąc zawodowcem i nie mając układów w branży muzycznej, nie jestem już w stanie więcej zrobić dla tego zespołu" - opowiadała "Super Expressowi", gdy podjęła decyzję o rozstaniu z "All Sounds Allowed".

"Nie przestaję jednak kibicować synowi i jego kolegom" - dodała.

Renata Pałys: Każdy związek wymaga cierpliwości i tolerancji

Renata Pałys często mówi w wywiadach, że ma wspaniałego partnera i, choć są razem już naprawdę bardzo długo, wciąż kocha go tak samo mocno, jak wtedy, gdy rozpoczynali wspólną drogę przez życie.

"Dziwi mnie, że ludzie po kilku latach postanawiają się rozejść i nie chce się im zawalczyć o związek. Ja chcę być ze swoim mężem. Wydaje mi się, że on ze mną też" - wyznała ostatnio na łamach "Dobrego Tygodnia".

Gwiazda kultowego "Świata według Kiepskich" uważa, że każdy związek wymaga cierpliwości, tolerancji i wiąże się z... wyrzeczeniami.

"Nie da się przejść suchą stopą przez życie, nie da się uniknąć kryzysów. Ja trafiłam na najlepszy model, jaki mógł mi się przydarzyć, jesteśmy razem, spędzamy ze sobą sporo czasu, dbamy o siebie i bardzo się lubimy" - opowiadała "Rewii".

"Mąż zostawia mi dużą przestrzeń wolności. Ufamy sobie i myślę, że to jest podstawa recepty na udaną rodzinę. Rodzina zawsze była dla mnie priorytetem" - dodała. 

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Renata Pałys
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy