Nie tylko aktorstwo. Wieniawa zdradziła, w co inwestuje swoje miliony!

Julia Wieniawa od lat buduje swoją pozycję w polskim show-biznesie, a jej sukcesy finansowe budzą ogromne zainteresowanie. Kiedy dziennikarz wprost zapytał ją, czy jest milionerką, gwiazda nie dała się zbić z tropu i odpowiedziała w swoim stylu.

Julia Wieniawa to aktorka, piosenkarka i influencerka, której kariera nabrała zawrotnego tempa. Już jako nastolatka zdobyła popularność dzięki roli w serialu "Rodzinka.pl", a z czasem zaczęła rozwijać własne projekty muzyczne i biznesowe.

Jej aktywność w mediach społecznościowych i umiejętne budowanie marki sprawiły, że dziś jest jedną z najlepiej zarabiających gwiazd młodego pokolenia. Nie dziwi więc fakt, że dziennikarze coraz częściej pytają ją o finanse. W rozmowie dla TVN24 BiS Wieniawa została zapytana wprost, czy już należy do grona milionerek.

"Mam ponad 2 miliony obserwujących na Instagramie, więc można powiedzieć, że jestem milionerką" - odpowiedziała z uśmiechem.

Choć temat jej majątku często pojawia się w mediach, Wieniawa podkreśla, że nie lubi mówić o finansach.

"Nie lubię za dużo o nich [pieniądzach - red.] rozmawiać. To też nie jest tak, że wstydzę się mówić o pieniądzach, ale nie lubię się chwalić tym, co mam, bo to moja sprawa" - przyznała.

Nie zmienia to jednak faktu, że liczby mówią same za siebie. Magazyn "Forbes" w 2024 roku wycenił jej markę osobistą na 208 mln złotych, co oznacza, że w ciągu roku jej wartość wzrosła aż o 74 mln zł. Portal Hafi, analizujący zarobki gwiazd, oszacował, że w ubiegłym roku Julia mogła zarobić około 1,6 mln zł.

Mimo ogromnych dochodów Julia podkreśla, że jest rozsądna w kwestiach finansowych i nie wydaje pieniędzy lekkomyślnie. Jak sama przyznała, kluczową decyzją dla jej stabilności finansowej było zainwestowanie w nieruchomości.

"Myślę, że jestem oszczędna i tego nauczyła mnie mama. Oczywiście oszczędna proporcjonalnie do tego, na co mogę sobie pozwolić. Jak już osiągnęłam w życiu podstawę finansową w postaci nieruchomości i wiem, że nie muszę się o to martwić, to dopiero wtedy zaczęłam sobie pozwalać na dobra luksusowe, bardziej fanaberyjne, jakąś droższą torebkę. To już bardziej traktuję jako zabawę, kolekcjonowanie" - wyznała.

Julia Wieniawa nie tylko zarabia miliony, ale też sama dba o swoją markę. W przeciwieństwie do wielu celebrytów, którzy zatrudniają sztab ludzi do prowadzenia social mediów, ona wszystkie decyzje podejmuje osobiście.

"Zawsze staram się podejmować takie decyzje, które naprawdę czuję całą sobą. Paradoksalnie ja nie mam wcale tak dużo doradców wokół siebie. Nigdy nie miałam zatrudnionego PR-owca, osoby od Instagrama czy od social mediów. Absolutnie nie, wszystko prowadzę sama, zgodnie z intuicją, z sercem. (...) Jeżeli coś robisz pod publiczkę, pod wyświetlenia, to to nie działa" - tłumaczy.

Wieniawa przyznaje, że w świecie show-biznesu trudno znaleźć ludzi, którym można w pełni zaufać. Dlatego przez lata nauczyła się otaczać tylko tymi, którzy są jej naprawdę bliscy.

"Kiedyś usłyszałam, że na szczycie jest coraz ciszej, jest coraz mniej szczerych ludzi wokół ciebie. Wyrobiłam sobie towarzystwo wokół siebie, któremu ufam. To jest moja baza napędowa. Mam cudownych ludzi wokół siebie. Jednak jak dochodzi się do sukcesów, na które sama nie byłam przygotowana, bo czasem przychodziły znienacka, to można się pogubić i mieć gorszy czas przez to" - podsumowała.

Zobacz też:

Była pewna, że spędzą razem całe życie. Zostawił ją dla znanej dziennikarki

Tak wygląda apartament Kuby Wojewódzkiego! Gustownie i z rozmachem

Gwiazda oburzona wyciekiem gigantycznych kontraktów. Padły mocne słowa