Nie pojawił się w odcinku specjalnym "Rolnik szuka żony". O co się obraził?
Jednego z bardziej kontrowersyjnych uczestników programu "Rolnik szuka żony" zabrakło w odcinku specjalnym wyemitowanym 25 grudnia. Waldemar z 10. edycji podał powód swojej i partnerki nieobecności.
Waldemar Gilas wziął udział w dziesiątej odsłonie programu "Rolnik szuka żony". Mężczyzna pożegnał dwie kandydatki, by rozwijać relację z Ewą Kryzą. Ostatecznie ich związek nie przetrwał, a finał programu upłynął w bardzo napiętej atmosferze. Teraz uczestnik idzie przez życie z Dorotą - inną z uczestniczek i zostali rodzicami małej Dominiki. Razem wychowują także synów z poprzednich związków.
W świątecznym odcinku "Rolnik szuka żony" widzowie mieli okazję zobaczyć, jak te wyjątkowe chwile spędzają uczestnicy programu. Do studia zaproszono pary złączone przez program, które pozostają w związku do dziś. Wśród nich znaleźli się:
- Marta Paszkin i Paweł Bodzianny (z 7. edycji),
- Joanna i Kamil Osypowiczowie (z 8. edycji),
- Adrianna i Michał Tyszkowie (z 9. edycji),
- Anna Derbiszewska i Jakub Manikowski (z 10. edycji),
- Klaudia i Valentyn (z 9. edycji),
- Anna i Marcin (z 11. edycji),
- Dominika i Rafał (z 11. edycji).
W studio zabrakło jednak jednego z najbardziej kontrowersyjnych bohaterów programu, co nie umknęło uwagi czujnych widzów, którzy od razu zauważyli jego brak na zapowiedziach. Jeden z internautów skomentował wpis na oficjalnym koncie "Rolnika" na Instagramie słowami: "Ufff, na szczęście brakło 'najważniejszego aktora' z 10 edycji. Finałowy odcinek 11. edycji 'RSŻ' uratowany" - czytamy.
Ale dlaczego Waldemar i Dorota nie pojawili się w odcinku? Sprawa wyjaśniła się podczas transmisji na żywo zorganizowanej w drugi dzień świąt przez Dorotę. Okazuje się, że para... obraziła się na produkcję?
"Czemu nas nie było? W tamtym roku nas nie zaprosili, więc w tym roku nie byliśmy... Mimo że zaprosili" - odpowiedziała szczerze Waldek.