Nie chce ukrywać swoich luksusów. Chwali się willami i ogromną garderobą
Catherine Zeta-Jones od lat fascynuje nie tylko talentem aktorskim, ale i charakterystycznym stylem życia pełnym luksusu. Aktorka, która zyskała sławę dzięki "Masce Zorro", otwarcie przyznaje, że nie ma już zamiaru przepraszać za swoje bogactwo i urodę. "Uwielbiam otaczać się pięknem" - mówi.
Catherine Zeta-Jones zyskała rozpoznawalność dzięki swojej roli w "Masce Zorro". Od tamtej pory króluje na wielkich ekranach na całym świecie i zachwyca nie tylko talentem aktorskim, lecz także urodą. Mogliśmy ją podziwiać w "Chicago" - za który dostała Oscara, w "Wednesday", serii "Ocean's", "Życiu od kuchni" czy "Osaczonych". Od 25 lat tworzy szczęśliwe małżeństwo z aktorem Michaelem Douglasem, z którym słynie z zamiłowania do luksusu.
"Wiem, że brzmi to bardzo luksusowo i uwielbiam otaczać się pięknem, ale nie jest to przesadne. To bardzo wygodne" - mówiła w rozmowie z "Sunday Times".
Kilka lat wcześniej otwarcie przyznała, że "ma już dość bycia skromną i przepraszania za to, że jest piękna i bogata". Z mężem gwiazda posiada aż cztery luksusowe posiadłości: jedna znajduje się w Hiszpanii, jedna w Kanadzie, a dwie w USA w Nowym Jorku.
Walijska aktorka otwarcie wyznaje, że uwielbia modę. Ma mnóstwo ubrań na każdą okazję. Gdzie najczęściej kupuje nowe stroje?
"Odwiedzam wszystkie paryskie sklepy vintage. Kupuję rzeczy, których prawdopodobnie nigdy nie założysz, jak na przykład przepiękną pelerynę, po prostu świetne ciuchy. Uwielbiam teraz klasyczne ubrania Yves Saint Laurent. Suknie wieczorowe mnie ekscytują" - zdrazda.
"Dla mnie para dżinsów to para dżinsów. Wydać 200 funtów na biały t-shirt? Nie. Ale jeśli chodzi o haute couture, piękne koraliki, kunszt... Uwielbiam teatralność mody" - dodaje.
Zobacz też: "Na sygnale": po wakacjach aż cztery premierowe odcinki w tygodniu!