Maria Dejmek ma „tęczowe” dziecko. Przeszła przez piekło, zanim urodziła synka...

Maria Dejmek, czyli Natalia Zwoleńska z „Barw szczęścia”, dwa lata temu została mamą. Półtora roku przed tym, jak jej synek pojawił się na świecie, aktorka straciła poprzednią ciążę... Gucio należy więc do grona dzieci „tęczowych”, bo tak określa się maleństwa, które rodzą się po tym, jak ich mama wcześniej poroniła.

Maria Dejmek nie kryje, że od dwóch lat przekonuje się, iż miłość matki do dziecka to uczucie, które nie zna granic. Po urodzeniu Gucia aktorka napisała na Instagramie, że dostała synka w prezencie od losu...

- Pierwszą ciążę straciłam. To, że natura dała mi drugą szansę, uważam za cud - stwierdziła.

Odtwórczyni roli Natalii w "Barwach szczęścia" bardzo długo nie była gotowa do mówienia o gehennie, jaką przeżyła, zanim została mamą.

- Poroniłam i nie wiem, co było gorsze - ból fizyczny czy ból psychiczny. Jeszcze granie w serialu z cudowną małą dziewczynką... To było piekło - wyznała.

Reklama

Maria Dejmek korzystała z terapii

- Wiem, że takich kobiet jak ja jest wiele i trzeba o tym mówić - dodała, tłumacząc, dlaczego zdecydowała się podzielić z fanami swoimi przeżyciami.

Maria Dejmek wraz z pierwszą ciążą straciła nadzieję na to, że kiedykolwiek jeszcze dane jej będzie poznać smak macierzyństwa. Nie poddała się jednak.

- Mam wspaniałego partnera, który bardzo mnie wspierał, ale gdy wychodził do pracy, z moim cierpieniem zostawałam sama. Czułam, że nie jestem wartościową kobietą, że nie dałam rady. Było ze mną naprawdę źle - wspomina.

Aby uporać się z traumą, aktorka musiała poprosić o pomoc specjalistę.

- Pomógł mi psycholog, mój Miłosz i... czas - napisała w mediach społecznościowych.

Maria Dejmek, która dziś jest mamą zdrowego dwulatka, zdaje sobie sprawę z tego, że nie każda kobieta mająca za sobą poronienie, dostaje szansę na posiadanie "tęczowego" dziecka. Radzi przechodzącym przez piekło dziewczynom, żeby nie traciły nadziei.

- Nie bójcie się prosić o wsparcie psychologiczne, rozmawiajcie z partnerem, innymi kobietami. Dajcie sobie czas, a dzidziuś do Was przyjdzie - zaapelowała do osób, które wiedzą, co to znaczy stracić ciążę.

Maria Dejmek codziennie mówi "kocham"

Niedawno - z okazji drugich urodzin synka - Maria Dejmek opublikowała na Instagramie zdjęcie uśmiechniętego Gucia i napisała, że odkąd pojawił się na świecie, nie ma dla niej nic ważniejszego.

- Niewyobrażalnie kosmiczna miłość... Miłość, której nie da się opisać żadnymi słowami. Dopiero teraz widzę, jak ten czas nieubłaganie pędzi. Więc jestem, rozmawiam, bawię się, gotuję, tulę, mówię kocham. Codziennie... - stwierdziła.

Maria Dejmek jest jedną z wielu polskich aktorek mających "tęczowe" dziecko. Wśród gwiazd, które poroniły, zanim zostały mamami, są m.in. Zofia Zborowska i Katarzyna Skrzynecka.

Zobacz też:

"Papiery na szczęście": Z wizytą na planie

"Barwy szczęścia": Zamieszani w skandal

Julia Kamińska o roli w "BrzydUli"!

Źródło: AIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy