Marcelina Zawadzka: Uważałam, że nie potrzebuję pomocy
Marcelina Zawadzka, jedna z najpiękniejszych Polek, Miss Polonia 2011 roku, długo nie miała szczęścia w miłości. Teraz to się zmieniło!
Marcelinę Zawadzką można oglądać w telewizji Polsat oraz śledzić jej profil na Instagramie. To tam Zawadzka pokazuje bardziej "prywatną stronę" swojego życia. Obserwuje ją prawie 640 tysięcy osób.
Dotąd piękna Polka nie miała szczęścia w miłości. Związana była m.in. z kierowcą wyścigowym Jakubem Przygońskim, aktorem Mikołajem Roznerskim, modelem Leonardo Marquesem. Obecnie jest w szczęśliwym związku z niemieckim podróżnikiem, Maxem.
Sama prezenterka przyznaje, że długo musiała pracować nad sobą, analizować swoje błędy w kwestiach damsko-męskich, nim udało się jej stworzyć stabilny związek z Maxem.
"Bardzo dużo wyniosłam z wykładów Mai Orin, która jest coachem od związków. Maja mądrze mówi o relacjach i błędach, jakie popełniamy" - powiedziała gwiazda.
"W życiu spotykają nas trudne sytuacje, które zmuszają do bycia twardymi i niezależnymi kobietami. Tworzymy silną "męską strefę", którą potem trudno przebić. A przecież nie zawsze trzeba być silną, niezależną, samowystarczalną. Wystarczy pokazać, że mężczyzna to nasz partner, który jest dla nas bardzo ważny i potrzebujemy go. Musimy nauczyć się pozwolić sobie pomóc" - przyznała.
"Dla mnie to była trudna, ale i ważna nauka, zwłaszcza że zawsze uważałam, że nie potrzebuję pomocy" - dodała.
Aktualnie Marcelina Zawadzka jest współprowadzącą nowy program Polsatu, "Farma".