Małgorzata Ostrowska-Królikowska zabrała głos w sprawie zatrzymania syna

Małgorzata Ostrowska-Królikowska skomentowała niedawne zatrzymanie przez policję swojego syna Antoniego Królikowskiego. "Syn jest dorosły, kilka dni temu skończył 34 lata, podejmuje własne decyzje i ponosi ich konsekwencje" - aktorka stwierdziła w rozmowie z Radiem Zet.

Antoni Królikowski został zatrzymany przez policję w sobotę po południu na warszawskiej Woli. Funkcjonariusze mieli podejrzenia, że aktor siedzący w samochodzie jest nietrzeźwy. "Kierowca został przebadany pod kątem alkoholu. Był trzeźwy. Natomiast narkotest wykazał, że znajduje się pod wpływem środków odurzających" - informowała PAP stołeczna policja. 

"Podczas interwencji policjantów zatrzymano również prawo jazdy mężczyźnie" - powiedziała PAP oficer prasowy nadkom. Marta Sulowska z KRP IV. Policjantka dodała, że prowadzone jest postępowanie w tej sprawie. "Czynności trwają. Czekamy na wynik badania krwi" - podkreśliła.

Reklama

Antoni Królikowski: Nie zażywam narkotyków

Aktor odniósł się do zdarzenia, publikując oświadczenie w relacji na swoim koncie na Instagramie.

"Do zatrzymania doszło około 16:00 przy ul. Karolkowej 16, zaraz po tym jak wyjechałem z mojego mieszkania do Asi [Joanny Opozdy, byłej żony Królikowskiego - przyp. PAP], aby spotkać się z synkiem" - napisał Antoni Królikowski.

"Funkcjonariusze z uwagi na otrzymane zgłoszenie, że o tej godzinie i w tym miejscu pojawię się rzekomo pod wpływem nielegalnych substancji, czekali na mnie w okolicy miejsca zamieszkania. Zostałem zatrzymany do kontroli, alko-test wykazał, że jestem trzeźwy, jednak narko-test wykrył THC, którym wspomagam swoje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru" - podał.

Poinformował, że wykonano badanie krwi i oczekuje na wyniki. "W przypadku regularnego stosowania medycznej marihuany, nawet w małych ilościach, stężenie może utrzymywać się mimo, że w dniu zatrzymania nie używałem konopi" - przekonywał.

Zaznaczył też, że "nie zażywa narkotyków".

Małgorzata Ostrowska-Królikowska: Syn podejmuje własne decyzje i ponosi ich konsekwencje

Małgorzata Ostrowska-Królikowska powiedziała Radiu Zet, że "syn jest dorosły, kilka dni temu skończył 34 lata, podejmuje własne decyzje i ponosi ich konsekwencje".

Aktorka podjęła też temat choroby swego syna.

"Diagnoza dotycząca stwardnienia rozsianego u Antka jest opinii publicznej powszechnie znana. Jest to zarówno jego osobista tragedia, jak i dramat całej naszej rodziny" - przyznała Ostrowska-Królikowska.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy