Ma za sobą trudną przeszłość. Obecnie odkrywa siebie na nowo

Historia rodzinna Anny Samusionek i jej córki Mii to opowieść o trudnej drodze do pojednania. Po latach konfliktów i separacji, Mia jako dorosła osoba na nowo nawiązała kontakt z matką, mimo że dzieciństwo było naznaczone konfliktami rodziców.


Anna Samusionek przegrała walkę o córkę

Historia zaczęła się od trudnego małżeństwa Anny z Krzysztofem Zuberem, z którym w 2002 roku doczekała się córki Angeliki. Po trzech latach małżeństwo zakończyło się rozwodem, a sąd przyznał aktorce prawo do opieki nad dzieckiem. Sprawy skomplikowały się, gdy Zuber zaczął oskarżać Samusionek o utrudnianie kontaktów z córką. Kulminacją konfliktu była sytuacja z 2013 roku, gdy Angelika uciekła do ojca, mimo że ten nie miał praw rodzicielskich. Decyzją sądu dziewczynka trafiła do domu dziecka. 

Reklama

"Poprosiłam Boga, by się Mią opiekował, bo ja nie mogę" - mówiła aktorka w rozmowie z "Plejadą". 

Po latach relacja z córką zaczęła się jednak odbudowywać. Jednym z kluczowych momentów był odważny krok Mii (wcześniej Angeliki), która jako dorosła już osoba postanowiła skontaktować się z matką. 

"Teraz osiem lat będzie teraz w październiku, jak jesteśmy razem" - wyjawiła w "halo tu polsat" Mia Samusionek, która po latach zdecydowała się na zmianę imienia i nazwiska.  

Mia Samusionek wspomina trudne dzieciństwo

W rozmowie z Plotkiem Mia zdradziła, że dzieciństwo było dla niej wyjątkowo trudnym czasem, ale podkreśliła, że nie ma już żalu do rodziców. Wymagało to jednak od niej wiele pracy. 

"Moja przeszłość była dość drastyczna, muszę przyznać. Nie lubię z siebie robić ofiary, mówiąc o tym, ale chcę pokazać siebie, jako kogoś, kto po prostu to przetrwał. Myślę, że wyszłam na ludzi, jeśli można tak powiedzieć, po tym wszystkim, czego doświadczyłam ze strony ojca, mediów i tej całej dziwnej sytuacji" - mówiła w rozmowie z Plejadą. 

Jak w każdej sytuacji, w której rodzice walczą między sobą, dziecko znajduje się w bardzo niekomfortowej sytuacji — którego rodzica wybrać? Kto ma rację? Wiąże się to z ogromnym ciężarem dla młodej, jeszcze niedoświadczonej osoby. Mia wyznała, że przez lata walczyła z poczuciem winy, a teraz pracuje nad sobą i swoimi emocjami. 

Obecnie młoda kobieta skupia się na szukaniu nowych projektów i ukończeniu studiów zaocznych. Próbowała swoich sił jako asystentka reżysera i badała zaplecze producenckie. Kocha taniec, uwielbia miksować muzykę, przede wszystkim pragnie próbować nowych rzeczy, bo jej artystyczna dusza wciąż pcha ją dalej. 

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Anna Samusionek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy