Ma za sobą kilka miłosnych porażek. Z kim teraz jest związany?
Jacek Kopczyński przez półtorej dekady tworzył "rzymskie małżeństwo" z Patrycją Markowską. Wydawało się, że aktor i piosenkarka są wręcz dla siebie stworzeni, uchodzili za bardzo zgodną i szczęśliwą parę. Niestety, okazało się, że wspólna droga przez życie nie jest im pisana. Rozstali się, gdy ich syn Filip skończył czternaście lat... Odtwórca roli mecenasa Wernera w "M jak miłość" związał się potem z pisarką Klaudią Kardas, ale i ta relacja nie przetrwała próby czasu. Dziś znów promienieje, bo - wszystko na to wskazuje - spotkał "bratnią duszę" w osobie tajemniczej blondynki.
Niewiele osób pamięta, że Patrycja Markowska wcale nie była pierwszym wyborem serca Jacka Kopczyńskiego, a ich syn Filip nie jest jedynym dzieckiem aktora. Gwiazdor "M jak miłość" był przed laty mężem Anny Nowak, z którą w 2003 roku doczekał się syna Maksymiliana. Nie jest tajemnicą, że gdy - z wzajemnością - zakochał się w Patrycji, wciąż związany był małżeńską przysięgą z Anną...
"To był dla mnie dramat. Długo walczyłam z tym uczuciem, nie potrafiłam zaakceptować tego, że jest żonatym facetem, nawet jeśli nie mieszkał już z żoną. Nie dałam mu nawet numeru telefonu do siebie" - tak piosenkarka wspominała początki ich związku.
Jacek rozwiódł się dopiero kilka miesięcy po tym, jak wyznał miłość córce lidera legendarnego Perfectu, która oczekiwała już wtedy na narodziny syna.
Mijały lata, a Kopczyński i Markowska żyli na kocią łapę i nawet nie myśleli o ślubie. Pod koniec 2022 roku media poinformowały o ich rozstaniu. Patrycja dopiero po pewnym czasie, goszcząc w podcaście Magdy Mołek, zdradziła, że na szczęście obyło się bez publicznego prania rodzinnych brudów i pewnie dlatego udało się jej i Jackowi nie spalić za sobą wszystkich mostów.
"Mamy do siebie dużo szacunku, jesteśmy rodzicami Filipa i to mi daje takie światło w tym tunelu" - powiedziała we wspomnianym wyżej wywiadzie dla "W moim stylu".
Tak do końca nie wiadomo, dlaczego uchodząca za szczęśliwą para zdecydowała się zakończyć związek. Wiadomo natomiast, że próbowali ratować rodzinę, chodzili na terapię dla par. Nie udało się...
Niedługo po rozstaniu z mamą Filipa Jacek Kopczyński próbował ułożyć sobie życie z pisarką Klaudią Kardas. Kobieta domyślała się, że wciąż czuje coś do swojej eks, ale dała mu szansę, czego bardzo szybko pożałowała.
"Ja byłam tylko takim plasterkiem, który miał mu pomoc w zagojeniu rany. Każdy wieczór był na temat jego byłej. Siedział ze mną i oglądał jej zdjęcia, śledził każdy ruch na Instagramie, każdą relację czy rolkę" - opowiadała później dziennikarce portalu ShowNews.
Pisarka i aktor byli parą zaledwie rok. Ich relację zniszczyły plotki o rzekomym romansie Jacka z koleżanką z planu "M jak miłość".
Gdy paparazzi przyłapali Kopczyńskiego na "randce" z Hanną Turnau, jego związek z Klaudią był już od paru tygodni... byłym związkiem.
"O tym, że coś łączy Jacka i jego koleżankę, podejrzewałam już po kilku miesiącach naszego związku (...). Żenujące to było i nie chciałabym być na miejscu męża tej kobiety" - stwierdziła Klaudia Kardas w rozmowie z ShowNews.
Co tak naprawdę łączyło Jacka i Hannę Turnau, wiedzą tylko oni. Faktem jest, że nawet jeśli byli parą, to tylko przez chwilę.
Od pewnego czasu aktor widywany jest w towarzystwie "tajemniczej blondynki", jak jego obecną partnerkę nazywają brukowce. Pod koniec zeszłego roku Jacek wybrał się z nową ukochaną do Barcelony, niedawno spotkać ich można było w Sopocie, gdzie spędzali jeden z wiosennych weekendów.
Czyżby Jacek Kopczyński spotkał wreszcie kobietę, przy której odzyska wiarę w miłość i która ma szansę zagościć w jego życiu na dłużej?