"Love Island": Patrycja i Mikołaj komentują rozstanie. Mocne słowa!

Patrycja i Mikołaj z 5. edycji programu "Love Island. Wyspa miłości" nie są już razem. Wczoraj w mediach społecznościowych pojawiło się specjalne oświadczenie, w którym uczestniczka show poinformowała o rozstaniu z partnerem.

"Jakiś czas temu nasze drogi się rozeszły i nie kontynuujemy tej relacji" - wyznała kobieta.

Historia znajomości Patrycji Izydorczyk i Mikołaja Cieśli od samego początku była dość burzliwa. Najpierw mieszkanka "Wyspy miłości" tworzyła parę z Łukaszem i kiedy wiele wskazywało na to, że właśnie ta relacja doprowadzi ją do finału, stało się zupełnie inaczej. Podczas wyjazdu pań do Casa Amor Patrycja poznała Mikołaja - bohatera 2. edycji "LI" i z nim powróciła do willi. Jej zachowanie zaskoczyło pozostałych uczestników, a Łukasz podjął decyzję o odejściu.

Od tamtej pory Patrycja i Mikołaj byli niemal nierozłączni; rodzące się między nimi uczucie doprowadziło ich aż do finału, gdzie Izydorczyk i Cieśla zajęli drugie miejsce. Teraz wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że ich drogi ostatecznie się rozeszły...

Niedługo po opublikowaniu wiadomości o tym, że Patrycja i Mikołaj nie są już razem, na profilu mężczyzny pojawiła się ich wspólna fotografia, pod którą Cieśla zamieścił pożegnalny opis. "Dziękuję Ci Patka @patrycja.izydorczyk za wszystkie wyjątkowe chwile i to, jak bardzo WYJĄTKOWA byłaś dla mnie. Życzę Ci jak najlepiej i żebyś zawsze była szczęśliwa" - napisał mężczyzna.

Chociaż komentarze pod postem zostały ukryte, to wcześniej doszło tam do wymiany zdań, a internauci "na gorąco" komentowali rozstanie pary. Podobne wpisy pojawiły się także pod jednym ze zdjęć na profilu Mikołaja.

"Widać było na kilometr, że to zbędne ruchy ... nie ułożysz sobie życia z małolatą... Tylko nie próbuj 3 raz programu"; Mikołaj, życzę Ci wszystkiego, co Najlepsze. Patka sama nie wie, czego chce"; "Mikołaj, Ty jak zawsze 10/10. Jesteś sztosem, ale to doskonale wiesz. A jej nie wierzę" - komentują internauci.

Chociaż komentarze pod najnowszym postem Cieśli są już niewidoczne, to - jak podaje portal "Party" - głos zabrała sama Patrycja!

"Jeżeli taka wyjątkowa byłam, to dlaczego dajesz przyzwolenie na hejt na mnie? Rozumiem, że chcesz mi dowalić, jednocześnie robiąc z siebie osobę nieskazitelnie dobrą. Nie chce uczestniczyć w tej szopce, już się przyzwyczaiłam, że zawsze jestem ta zła. Pozdrowionka" - przyznała.

Izydorczyk również wyłączyła możliwość komentowania swojej najnowszej publikacji, a dodatkowo dodała kolejne InstaStory, w którym zwróciła się do Internautów oraz do Mikołaja.

"Naprawdę tak łatwo wam ocenić drugą osobę? Tak łatwo wydać wam osąd, jak o niczym nie macie pojęcia? Już nie mam siły czytać tych okropnych i nieprawdziwych rzeczy na mój temat, to już dla mnie za dużo. Wiele hejtu już zniosłam w życiu, nigdy też nie pozwoliłabym na to, żeby na moim profilu hejtowali osobę mi bliską. To już za dużo Mikołaj, odpuść mi już" - zakończyła Izydorczyk.

Mikołaj Cieśla również dodał InstaStory, w którym pośrednio odniósł się do wiadomości od byłej już partnerki.

"Prosiłbym, abyście dali sobie na wstrzymanie z negatywnymi i obraźliwymi komentarzami. Patrycja Izydorczyk jest dla mnie bardzo wyjątkową osobą, znaczy dla mnie bardzo dużo i tak będzie bez względu na czas, który upłynie i to, że nasze drogi się rozchodzą. Oznajmiliśmy o naszym rozejściu w zgodzie i szacunku i nie mają celu tutaj żadne dywagacje i snucie domysłów. Jest to wyjątkowo ciężki moment dla mnie i proszę o uszanowanie tego" - zaapelował Cieśla.

Sabina Obajtek