Lodzia z "Rancza" już tak nie wygląda. Jej nowe zdjęcia to hit
Magdalena Kuta, znana jako Lodzia z serialu "Ranczo", przeszła zaskakującą metamorfozę. Aktorka wygląda dziś zupełnie inaczej, a jej nowe zdjęcia wzbudzają ogromne emocje wśród fanów kultowej produkcji.
Wystarczyło kilka odcinków, by stała się jedną z najbardziej charakterystycznych bohaterek w historii serialu "Ranczo". Lodzia Czerepach była skromna, ale z charakterkiem. Magdalena Kuta, która wcieliła się w tę rolę, dała widzom postać na pozór cichą, lecz z każdej sceny biła pewność siebie i ironiczne poczucie humoru. Dziś jednak aktorka wygląda zupełnie inaczej niż za czasów Wilkowyj.
Choć wielu kojarzy ją przede wszystkim z popularnego serialu TVP, Magdalena Kuta ma na koncie znacznie więcej niż tylko rolę u boku Czerepacha. Widzowie z lat 80. zapamiętali ją z "Seksmisji", kinomani docenili jej obecność w "Inferno", a młodsza widownia pokochała ją w "Gangu zielonej rękawiczki" - serialu Netflixa, który zyskał ogromną popularność także poza Polską. Aktorka przez lata konsekwentnie budowała swoją pozycję, grając role kobiet z pazurem, ale też niepozbawionych ciepła.
Lodzia z bujnymi, rudymi lokami? To już tylko wspomnienie. Magdalena Kuta postawiła na metamorfozę, która zaskoczyła nawet największych fanów. Zrezygnowała z charakterystycznej fryzury i zdecydowała się na krótsze cięcie oraz zupełnie nowy kolor włosów. Jej najnowsze zdjęcia wywołały w sieci lawinę komentarzy, niektórzy internauci potrzebowali chwili, by rozpoznać ulubioną aktorkę z "Rancza". Jedno jest pewne: nowy wizerunek dodaje jej świeżości i wyrazistości.
Przez lata serial cieszył się niegasnącą popularnością. Emisja zakończyła się na 130 odcinku, ale miłość widzów do Wilkowyj nie wygasła. Pojawiały się plotki o powrocie ekipy na plan i kontynuacji historii. Ostatecznie jednak te nadzieje rozwiał Bogdan Kalus, czyli serialowy Hadziuk."Nie. Myślę, że na 100 procent nie powróci" - powiedział w rozmowie z Jastrząb Post, wskazując na trudności, jakie wiązałyby się z nową produkcją. Wśród przyczyn wymienił śmierć Pawła Królikowskiego, który wcielał się w jedną z najważniejszych postaci - Kusego. Bez niego "Ranczo" nie byłoby już tym samym serialem.