Łamiący serce wpis córki Jerzego Stuhra. "Ostatnia wizyta"

9 lipca zmarł Jerzy Stuhr, wybitny polski aktor i reżyser. Widzowie pokochali Jerzego Stuhra za niezapomniane kreacje — m.in. role Filipa Mosza w "Amatorze", Lutka Danielaka w "Wodzireju" i Maksa w "Seksmisji". "Perfekcyjna technika aktorska i inteligencja" - mówił o nim Krzysztof Kieślowski. Wciąż pojawiają się słowa pożegnania.


Jerzy Stuhr był jednym z najwybitniejszych polskich aktorów ostatnich pięciu dekad. Artysta wystąpił w szeregu znakomitych i niezapomnianych produkcji, m.in. w "Amatorze", "Wodzireju" czy "Seksmisji". Dla młodszych widzów na zawsze w pamięci pozostanie jego charakterystyczny i energiczny głos, użyty przy dubbingowaniu Osła z kultowej już animacji "Shrek". 

Aktor odszedł w wieku 77 lat, a w sieci pojawiło się mnóstwo głosów, próbujących wyrazić ból z powodu tej ogromnej, niepowetowanej straty. 

Reklama

Wzruszający wpis

Gdy sieć obiegła przykra informacja o odejściu aktora, Marianna Stuhr, córka aktora zamieściła na Instagramie czarny kwadrat bez żadnego podpisu. Żadne słowa nie były potrzebne - pustka wyjaśniała wszystko. Teraz Marianna Stuhr podzieliła się ostatnim zdjęciem z rodzicami, które powstało niedługo przed śmiercią aktora.  

"Wspomnienie ostatniej wizyty taty w mojej pracowni" - napisała. 

Pogrzeb Jerzego Stuhra

Jak przekazuje PAP, Jerzy Stuhr spocznie na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Z informacji Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Krakowie wynika, że pogrzeb artysty odbędzie się jutro, 17 lipca, o godzinie 14. 

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Jerzy Stuhr
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy