Książę Harry w sądzie! Padł ofiarą "odrażającej działalności przestępczej"?
Brytyjski książę Harry niespodziewanie zjawił się w poniedziałek w sądzie w Londynie, gdzie rozpoczęło się postepowanie w sprawie, którą on i kilkoro innych osób wytoczyło wydawnictwu Associated Newspapers Limited (ANL), wydawcy m.in. dziennika "Daily Mail".
W pozwie książę Harry, a także m.in. piosenkarz Elton John i jego mąż, filmowiec David Furnish oraz aktorki Elizabeth Hurley i Sadie Frost, twierdzą, że padli ofiarą "odrażającej działalności przestępczej" i "rażącego naruszenia prywatności" przez ANL.
Zarzucają oni wydawnictwu wynajmowanie prywatnych detektywów do potajemnego umieszczania urządzeń podsłuchowych w samochodach i domach, nagrywanie prywatnych rozmów telefonicznych, uzyskiwanie dostępu do kont bankowych za pomocą nielegalnych środków oraz płacenie funkcjonariuszom policji za informacje wewnętrzne.
Wydawnictwo określiło oskarżenia jako "niedorzeczne pomówienia", wskazując, że "wysoce oszczercze twierdzenia nie są oparte na żadnych wiarygodnych dowodach".
Podczas rozpoczętego w poniedziałek czterodniowego postępowania sąd zdecyduje, czy sprawa będzie kontynuowana, czy też, jak domaga się ANL, roszczenia będą odrzucone bez procesu.