Krzysztof Ibisz o początkach związku. "Wiele musieliśmy zmienić"
Krzysztof Ibisz i Joanna Kudzbalska od czterech lat idą razem przez życie. Para długo utrzymywała swój związek w tajemnicy. Z okazji rocznicy znany prezenter wyjawił kulisy ich związku. "Wiele musieliśmy zmienić, aby móc być razem" - napisał.
W połowie sierpnia 2021 roku w sieci pojawiła się zaskakująca informacja. Krzysztof Ibisz wziął ślub z młodszą o 27 lat Joanną Kudzbalską. Para zadbała o to, by wieści o wyjątkowym dla nich dniu, nie dotarły wcześniej do mediów. Nowina zaskoczyła wszystkich fanów, a zakochanym udało się utrzymać ją w tajemnicy i podzielić się z resztą świata na własnych warunkach. Rok później na świat przyszedł ich syn - Borys.
Dopiero ślub sprawił, że Krzysztof otworzył się na opowiadanie o szczegółach tej relacji. W programie Izabeli Janachowskiej tak opisał początki związku ze swoją trzecią żoną: "Zobaczyłem Asię, stała przy recepcji i po prostu piorun od razu, strzeliło, błyskawice, piorun sycylijski. Pomyślałem sobie, że marzyłbym o tym, żeby być z tą kobietą i żeby ona była moją żoną. Po prostu poczułem, że to jest to. Poczułem, że to jest ta osoba".
Z okazji 4. rocznicy poznania się, Krzysztof Ibisz opublikował na swoim Instagramie uroczy filmik z żoną. Zakochani dają sobie całusy i uśmiechają się promiennie do kamery. Wszystko to na tle basenu. Post został opatrzony wzruszającym opisem. Czytamy w nim m.in., że "nie była to prosta droga". "Wiele musieliśmy zmienić, aby móc być razem i wiele wzajemnie się od siebie nauczyć. Nie była to prosta droga. Wiemy coraz lepiej jak możemy się wzajemnie uszczęśliwiać i że nie ma na tym świecie nic cenniejszego niż szczęśliwa rodzina" - napisał prezenter
Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. W komentarzach pojawiło się mnóstwo gratulacji oraz miłych słów. "Jak cudownie Was wiedzieć takich uśmiechniętych i szczęśliwych", "Czy to nie jest piękne? Tak trzymajcie!", "Ważne aby płomień waszej miłości zawsze był podtrzymywany na zmianę - raz przez męża, raz przez żonę!".
Autor: Natalia Zoń