Kinga Rusin zachwyca w bikini. "Uważajcie na naciągaczy"

Kinga Rusin wrzuciła na Instagrama zdjęcie w bikini. Dziennikarka w podpisie ostrzegła fanów przed oszustwami z wykorzystaniem jej wizerunku. "Uważajcie na naciągaczy" - napisała 51-latka.

Kinga Rusin odeszła z TVN

Kinga Rusin jest jedną z najbardziej lubianych polskich dziennikarek. Prezenterka przez wiele lat była związana ze stacją w TVN, dla której poprowadziła kilka programów rozrywkowych, m.in. "Dzień Dobry TVN" czy "Agent - Gwiazdy".

Dwa lata temu Rusin zdecydowała się jednak na zawieszenie telewizyjnej kariery. Dziś 51-latka poświęca się podróżowaniu po świecie i prowadzeniu własnej, dobrze prosperującej marki kosmetycznej.

Reklama

Kinga Rusin na Instagramie

Kinga Rusin jest aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych. Jej profil na Instagramie zaobserwowało już prawie 550 tys. internautów. Dziennikarka pozostaje w stałym kontakcie z obserwatorami i często dzieli się w social mediach przemyśleniami na temat spraw społeczno-politycznych.

W jej wirtualnej galerii nie brakuje oczywiście zachwycających zdjęć z egzotycznych miejsc. Teraz celebrytka opublikowała kolejną zjawiskową fotografię, a w opisie zwróciła się do fanów.

Kinga Rusin w bikini ostrzega przed oszustami

Kinga Rusin na najnowszym kadrze pozuje w bikini. Gwiazda, stojąc w wodzie, zaprezentowała umięśnionych brzuch. Okazuje się, że migawka nie została zamieszczona przypadkowo. 51-latka w opisie nawiązała do oszustw z wykorzystaniem jej wizerunku, które w ostatnim czasie pojawiały się w Internecie. Dziennikarka zaapelowała do obserwatorów o zachowanie ostrożności.

"Uważajcie na naciągaczy i kłamców od odchudzania! Ktoś używa bezprawnie moich zdjęć! Nie wierzcie reklamom wykorzystującym mój wizerunek do sprzedaży jakiejś trucizny, która rzekomo ma Was odchudzić! Dosłałam od Was, w ciągu kilku dni, setki DMów ze screenami takich reklam! TO ŚCIEMA! NIGDY nie zgodziłabym się reklamować produktów szkodliwych! NIGDY nie namawiałabym do zażywania jakiegoś g...! Nie da się schudnąć, w zdrowy sposób, 15 kg w tydzień! To niemożliwe bez narażenia swojego zdrowia czy nawet życia!" - napisała na Instagramie.

"W odchudzaniu nie ma cudów! Nie ma cudownych 'leków'. Działa dyscyplina we wdrażaniu odpowiednio dobranej (przez lekarza czy dietetyka) diety! Moje doświadczenia opisałam kilka lat temu w książce 'Eko Poradnik Urody, czyli jak zdrowo i pięknie żyć'" - dodała i poprosiła o zgłaszanie wszelkich naruszeń dotyczących jej wizerunku.

Autor: Hubert Wiączkowski

RMF
Dowiedz się więcej na temat: Kinga Rusin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy