Kim Cattrall: Jej mąż miał na imię Andrzej i urodził się w Polsce

Wielu fanom może się wydawać, że już wszystko wiedzą o 66-letniej Kim Cattrall, ale być może zaskoczy ich wiadomość, że gwiazda komedii "Wszystko o moim starym" miała męża... Polaka, pochodzącego z Krakowa! I choć każde z jej małżeństw kończyło się fiaskiem, to aktorka do dziś nie ma żadnych oporów, by opowiadać o swoich byłych ukochanych.

Zwłaszcza o Andre J. Lysonie, któremu powiedziała "tak" w 1982 roku. To właśnie on ma polskie korzenie. "Andre urodził się w Krakowie. Byliśmy razem przez siedem lat. Mieszkaliśmy wówczas we Frankfurcie" - wyznała ostatnio Cattrall w rozmowie z WP.
 
Jak się poznali? Oto krótka historia ich miłości.

Gwiazda "Seksu w wielkim mieście" najpierw związała się z Larrym Davisem, z którym rozwiodła się w 1979 roku. Miała wówczas 23 lata. Była młoda, atrakcyjna, a świat leżał u jej stóp. Nie narzekała też na brak adoratorów. Jednym z nich był przystojny niemiecki architekt, starszy od niej o dziewięć lat.

Andre J. Lyson urodził się w 1947 roku w Krakowie, w którym spędził swoje dzieciństwo. Na chrzcie rodzice dali mu na imię Andrzej. W 1961 roku, gdy miał 14 lat, razem z rodziną przeniósł się do Offenbach w Niemczech. Potem przeprowadził się do Mainstrasse, a następnie wylądował we Frankfurcie.
 
Choć do końca nie wiadomo, kiedy oraz gdzie Kim i Andre się spotkali po raz pierwszy, to pewne jest, że od razu aktorka wiedziała, że Andre jest tym jedynym.

"Po dwóch tygodniach byłam pewna, że chcę z nim być. Zakochałam się w nim bez pamięci" - wspominała Cattrall w rozmowie, którą przytoczył portal amomama.com.

Ukochany gwiazdy bardzo jej imponował. Miał na nią ogromny wpływ. Zrobiłaby dla niego wszystko, o co by ją tylko poprosił. To dla niego zdecydowała się rzucić wszystko i na pewien czas zamieszkać w Niemczech.
 
Ostatecznie zakochana bez pamięci Kim Cattrall zdecydowała się po raz drugi w swoim życiu powiedzieć "tak". "Wyszłam za Andre w 1982 roku. We Frankfurcie nauczyłam się mówić płynnie w języku niemieckim" - stwierdziła Cattrall w jednym z wywiadów.
 
Po pewnym czasie dostrzegła, że to nie była najlepsza decyzja. Jej kariera stanęła w miejscu. Aby nie tracić kolejnych szans, zdecydowała się żyć na dwa domy - w USA i w Niemczech. W tamtym czasie zagrała m.in. w "Świntuchu", "Akademii policyjnej" czy "Skoku". Wszystko pozornie układało się znakomicie. Do czasu...

 Po siedmiu latach od ślubu Kim Cattrall była już zmęczona. Oddaliła się od Andre. Wiedziała, że musi coś zrobić, bo inaczej nie uratuje tego małżeństwa. Nie miała złudzeń, że jeśli będzie chciała postawić na karierę, czeka ją powrót na stałe do Stanów. Ostatecznie zaproponowała mężowi... separację. Jednak nie to okazało się gwoździem do trumny ich związku. Pojawiły się plotki, że Andre ma kochankę.

"Byłam kompletnie zdruzgotana, ale zdrady nie mogłam puścić płazem. Zrozumiałam też, że związek na odległość nie ma sensu. Wcześniej czy później musi się to tak skończyć" - dodała w jednym z wywiadów.
 
Para rozwiodła się w 1989 roku, po niespełna siedmiu latach. "Rozwód udało nam się utrzymać przez pewien czas w tajemnicy. Rozstaliśmy się w przyjaźni" - zapewniała w rozmowie z "Boston Herald".
 
Co ciekawe, w książce "Satysfakcja. Sztuka Kobiecego orgazmu", którą napisała z Markiem Levinsonem, swoim trzecim eksmężem, przyznała, że małżeństwo z Andre musiało się skończyć rozstaniem, ponieważ było dla niej niesatysfakcjonujące również w sferze życia seksualnego!

Drugi mąż Kim Cattrall po rozwodzie rzucił się w wir pracy. Jego ostatnim projektem z 2023 roku jest renowacja i przebudowanie byłego centrum handlowego w Mainz-Kastel, dzielnicy Wiesbaden w Hesji, i przekształcenie nieruchomości w nowoczesne centrum wypoczynkowo-handlowe. Natomiast nic nie wiadomo, jak ułożyło się później jego życie osobiste.
 
Tymczasem Kim Cattrall stała się jedną z najpopularniejszych aktorek, głównie za sprawą kultowego serialu "Seks w wielkim mieście". Jej rola w komedii "Wszystko o moim starym" to kolejna aktorska perełka w jej dorobku.