Joanna Kulig ma w niej wielkie wsparcie. Są sobie bardzo bliskie
Joanna Kulig zawsze mówi o swojej młodszej siostrze w samych superlatywach. Justyna Schneider też jest aktorką i, choć podąża własną artystyczną ścieżką, nigdy nie odmawia występów u boku Joanny. Siostry łączy wyjątkowa relacja.
Kilka tygodni temu - podczas uroczystości otwarcia Pałacu Rzeczypospolitej w Warszawie - na jednej scenie wystąpiły obok siebie Joanna Kulig i Justyna Schneider. Wcześniej obie aktorki, a prywatnie siostry, pojawiły się na deskach Teatru 6. Piętro, by złożyć hołd świętującemu tego wieczora 50-lecie pracy artystycznej Wiktorowi Zborowskiemu...
Joanna i Justyna rzadko mają okazję pracować razem, ale korzystają z każdej, jaka się nadarzy. Od dzieciństwa wspierają się, pomagają sobie. Choć ich artystyczne ścieżki prawie w ogóle się nie krzyżują, one są sobie bardzo bliskie.
Justyna jest młodsza od Joanny o pięć lat. Podziwia siostrę za to, co osiągnęła jako aktorka, jest dumna, że zna ją cały świat. Nie kryje jednak, że nie przepada, gdy ludzie porównują ją do niej.
"Kocham swoją siostrę, jestem z niej piekielnie dumna, cieszę się, że odnosi sukcesy, ale czasem mówię sobie, że chciałabym być tą Justyną Schneider, która nie jest porównywana do Joanny Kulig" - wyznała ostatnio w rozmowie z prowadzącymi "Dzień Dobry TVN".
Nie jest tajemnicą, że - aby nie mylono jej z Asią (są do siebie uderzająco podobne) - Justyna zdecydowała się przed laty zmienić nazwisko i posługuje się nazwiskiem panieńskim ich prababci.
Justynę Schneider mieliśmy okazję oglądać ostatnio w filmie "Kolory zła. Czerwień" oraz w gościnnych epizodach w "Komisarzu Aleksie", "Na dobre i na złe" i "Przyjaciółkach".
O tym, jak wspaniałą siostrą jest Justyna, Joanna przekonała się, gdy została mamą. Justyna wychowała już dwójkę dzieci, więc była dla Joanny nieocenionym wsparciem.
"Na co dzień nie spotykamy się tak często, bo każda ma swoje życie i rodzinę, ale możemy zawsze na siebie liczyć. Jesteśmy bardzo uczuciowe i cenimy rodzinne więzi" - opowiadała gwiazda serialu "The Eddy" w wywiadzie dla "Zwierciadła".
Joanna odniosła oszałamiający sukces, jest doskonale znana nie tylko w Polsce, ale też na całym świecie. Od kilku miesięcy należy nawet do Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej, która co rok przyznaje Oscary. W Hollywood ma opinię znakomitej aktorki. Ostatnio zagrała u boku Calluma Turnera i Austina Butlera w serialu "Asy przestworzy", w 2023 roku wystąpiła z kolei w "Zbrodniach pamięci" w towarzystwie Michaela Keatona i w "Miłości bez ostrzeżenia", w której partnerowała Anne Hathaway i Marisie Tomei.
Sukces i sława nie przewróciły Joannie Kulig w głowie.
"Zawsze będę zwyczajną Asią z Muszynki" - powtarza w niemal każdym wywiadzie.
