Jason Momoa postawił na ostre cięcie. Metamorfoza roku!
Jason Momoa od lat znajduje się wysoko na liście ulubieńców widzów. Sympatyczny aktor chętnie wykorzystuje swoją popularność w dobrym celu. Gwiazdor "Aquamana" znany jest z propagowania ekologii. Chcąc nagłośnić jedną ze swoich akcji Momoa na oczach widzów zdecydował się... zgolić swoje bujne loki.
Gwiazdor "Aquamana" znany jest z propagowania ekologii. Momoa, który jest właścicielem firmy sprzedającej wodę w aluminiowych butelkach, postanowił po raz kolejny nagłośnić problem powszechnego używania jednorazowych plastikowych opakowań. W tym celu aktor ściął swoje charakterystyczne długie włosy, czym pochwalił się w sieci. "Proszę, zróbmy razem wszystko, co w naszej mocy, aby wyeliminować plastik z naszego życia. Pomóżcie mi w tym" - zaapelował filmowy Król Siedmiu Mórz.
Jason Momoa słynie nie tylko z występów w kinowych superprodukcjach, ale i zaangażowania w działania na rzecz ochrony środowiska. Hollywoodzki gwiazdor w przeszłości walczył o zatrzymanie budowy trzydziestometrowego teleskopu na Mauna Kea, a także reprezentował narody wyspiarskie, zeznając na temat zmian klimatycznych przed Organizacją Narodów Zjednoczonych.
Wiosną 2019 roku zapowiedział, że otwiera firmę Mananalu, która oferuje oczyszczoną, neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla wodę pitną. Kluczowym elementem strategii firmy jest rezygnacja z plastikowych butelek, które zostały zastąpione aluminiowymi. "Nie możemy dłużej czekać. Plastik jednorazowego użytku jest szkodliwy dla ludzi i dla planety. Czas przejść na aluminium" - czytamy na stronie internetowej Mannanalu.
Teraz aktor postanowił po raz kolejny zwrócić uwagę na globalny problem nadmiaru plastiku, który zanieczyszcza wody i glebę, co ma katastrofalny wpływ na zdrowie ludzi i zwierząt. Zrobił to w oryginalny sposób - aby nagłośnić ważną dlań sprawę, ściął swoje charakterystyczne długie włosy, które od lat były jego znakiem rozpoznawczym. Tym odważnym posunięciem aktor pochwalił się w opublikowanym na Instagramie filmiku.
"Wypijmy za nowe początki i nieśmy w świat to przesłanie. Musimy bardziej troszczyć się o Ziemię. Pora zrezygnować z jednorazowych plastikowych opakowań i trzymać je z dala od nas i naszych wód. Plastikowe butelki, torby, woreczki, przybory - to wszystko trafia do ziemi i oceanów. Mam tego dość. Proszę, zróbmy razem wszystko, co w naszej mocy, aby wyeliminować plastik z naszego życia. Pomóżcie mi w tym" - zaapelował aktor.
Nagranie spotkało się z entuzjastycznym odbiorem fanów, którzy pochwalili Momoę za wspieranie szlachetnej idei. "Wow, odważny ruch w słusznej sprawie!" - napisał jeden z użytkowników serwisu. "Nie sądziłam, że kiedykolwiek zobaczę cię z krótkimi włosami. A wszystko po to, by nagłaśniać palący problem. Cudowne" - zachwycała się inna fanka. "Jesteśmy niesamowicie wdzięczni za wszystko, co robisz dla naszych oceanów" - skomentowała post aktora organizacja Greenpeace.