Janusz Chabior świętuje 60. urodziny. Przerwany spektakl i awantura w teatrze!

Gdy w poniedziałek Janusz Chabior po raz kolejny grał w komediowej sztuce "Pozytywni", publiczność co rusz niegrzecznie się zachowywała - aktor myślał, że to po prostu wyjątkowo niesforna widownia. Gdy Chabior gotował się już ze złości, nagle przerwano spektakl i odśpiewano mu "Sto lat". Za tym "spiskiem" stała jego żona, aktorka, Agata Wątróbska.

Janusz Chabior 60. urodziny obchodzić będzie 17 lutego, ale już dwa dni wcześniej spotkała go wielka feta z tej okazji. Feta, której nie przewidywał. W swoim mediach społecznościowych dosyć dokładnie opisał, co takiego mu się przydarzyło. "To był wkręt!!!Moja żona Agatka na moją 'sześćdziesiątkę', której notabene nie chciałem celebrować, wkręciła mnie na maxa. W poniedziałek mieliśmy zagrać spektakl 'Pozytywni' w teatrze Garnizon Sztuki. Od paru miesięcy miałem go w swoim harmonogramie" - wspomina Chabior. Aktor zapamięta ten występ do końca życia...

Reklama

Janusz Chabior: Urodziny w teatrze

"W poniedziałek okazało się, że będzie to spektakl wykupiony przez jakąś firmę. Przebieram się, żartujemy z kolegami, wychodzę na scenę, zaczynamy grać, no i zaczęły się dziać rzeczy, które choć bardzo rzadko, ale w teatrze zdarzają się. Jakaś awantura w foyer teatru, telefon dzwoni na widowni, komuś rozsypują się monety. Wzrasta we mnie irytacja. Co za niesforna publiczność! Pewnie niektórzy podrinkowali przed spektaklem. 'Będzie ciężko' - pomyślałem i wtedy zadzwonił ponownie telefon, który jakiś widz w pierwszym rzędzie odebrał i zaczął rozmowę! Przestaliśmy grać, facet skończył, ktoś z widowni krzyknął 'no grajcie'. Pomyślałem, że jeszcze jedna taka chamówa i kończymy" - wymienia serię niefortunnych zdarzeń.

Nie był to ostatni incydent tego wieczoru... "Po chwili ponownie zadzwonił telefon. Popatrzyłem na Łukasza Simlata i wtedy on odpalił rakietę. Op******** typa, wyrwał mu telefon z ręki i powiedział: 'Tak cię mamusia kultury uczyła?' I zszedł ze sceny. Zapanowała cisza. To było megamocne. 'Co za dzień' - pomyślałem i wtedy rozpaliły się światła, huknęły petardy, zobaczyłem znajome, roześmiane twarze na widowni i usłyszałem gromkie 'Sto lat'. Byłem w szoku!" - wyjawia wreszcie kulminacyjny punkt spektaklu.

Janusz Chabior dziękuje żonie za urodzinową "wkrętkę"

Na tym celebrowanie urodzin jubilata się nie zakończyła. "Cała akcja wymagała iście wojennej konspiracji. Bar, DJ - podziękowania dla Hirka Wrony, znajomi i przyjaciele, których nie mogłem zobaczyć. Wielki tort. Nic nie zauważyłem. Nic nie wzbudziło moich podejrzeń. Udało się!" - pisze Chabior. Osoby z otoczenia jubilata w trakcie spektaklu ukryte były wśród publiczności.

Na koniec swojego postu aktor zwrócił się do swojej ukochanej, która była mózgiem tego przedsięwzięcia: "Dziękuję Ci, Agatko. Nikt nigdy mnie tak nie wkręcił. Nigdy nie miałem tylu gości na imprezie. Nigdy nie bawiłem się tak dobrze. Kocham Cię, kocham Cię najmocniej na świecie".

W "Pozytywnych", humorystycznej, ale i wzruszającej opowieść o tolerancji, akceptacji i poszukiwaniu szczęścia, Agata Wątróbska gra jedną z ról. Tego wieczoru w spektaklu zagrała również Grażyna Wolszczak.

Wątróbska i Chabior są małżeństwem od 2020 r. Wybranka aktora jest od niego o 18 lat młodsza. W 2021 r. Chabiorowie wzięli udział w programie "Power Couple", zrealizowanym przez TVN, w którym rywalizowali w różnych konkurencjach z innymi znanymi parami. Wcześniej gwiazdor był żonaty z inną aktorką, Anitą Poddębniak - rozwiódł się z nią w 2013 r. 

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Janusz Chabior
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy