Ina Sobala: Długo ukrywała, czyją jest córką. Zdradziła powody
Ina Sobala to prywatnie córka aktorki, Małgorzaty Pieńkowskiej. 32-latka kilka lat temu zdecydowała pójść w ślady mamy i swoją przyszłość związała z aktorstwem. Gdy poszła na studia, długo nie przyznawała się, czyją córką jest. Choć razem z mamą grała później w "M jak miłość", ostatecznie zdecydowała, że pójdzie swoją własną drogą. Rezygnacja z roli w popularnym serialu, zdecydowanie się jej opłaciła!
Ina Sobala, która rolę Agi w "M jak miłość" dostała, będąc jeszcze studentką wrocławskiej filii krakowskiej szkoły teatralnej, nie kryje, że - godząc się na udział w popularnym serialu już na początku swej zawodowej drogi - sporo ryzykowała. Jej mama, 57-letnia Małgorzata Pieńkowska, od dwóch dekad jest przecież "niewolnicą" jednej roli, czyli Marysi Zduńskiej-Rogowskiej, którą gra właśnie w "Emce". W ciągu ostatnich szesnastu lat Małgorzatę Pieńkowską mieliśmy możliwość oglądać na ekranie w innym wcieleniu jedynie w 2016 i 2017 roku, gdy wystąpiła w kilku odcinkach "Drugiej szansy" jako matka Sary Daymer (Magdalena Boczarska).
Ina Sobala przyznaje, że przyjęła rolę Agi, bo była to jedyna propozycja, jaką dostała!
"Wtedy, gdy jeszcze nie miałam na horyzoncie innych możliwości zawodowych, zaryzykowałam" - oznajmiła we wspominkowym wpisie w mediach społecznościowych.
"Choć wspominam "Emkowe" czasy z dużą dozą sentymentu i ogromną sympatią do ludzi ją tworzących, cieszę się, że jestem tu, gdzie jestem" - podsumowała.
Po rezygnacji z roli w serialu "M jak miłość", kariera Iny Sobali rozkwitła. Dziś jest jedną z najchętniej angażowanych polskich aktorek. Pojawiła się m.in. w: "Stuleciu Winnych", "Chyłce", "Wotum nieufności", czy "Paradzie serc", niedawno zaskoczyła natomiast miłośników serialu "Rodzina na Maxa".
W wywiadzie dla "Tele tygodnia" 32-latka wyznała, że od początku chciała budować swoją karierę samodzielnie, długo nie zdradzała, czyją jest córką.
"Uważam, że dzieciom aktorów jest trudniej, bo muszą mierzyć się z nieprzychylnymi opiniami i są porównywane do rodziców. Wykładowcy i koledzy ze szkoły dowiedzieli się, czyją jestem córką, gdy byłam na drugim roku" - wyznała.
Dziś konsekwentnie realizuje swoje plany i przyjmuje kolejne propozycje. O jakich rolach marzy?
"Zawsze marzyły mi się dwie rzeczy. Pierwszą z nich było coś takiego jak serial "Wataha", żeby móc wyjechać z ekipą filmową na dwa miesiące na przykład w Bieszczady, które kocham. Żeby móc się zaszyć w górach i żeby ta ekipa stała się taką rodziną filmową. Chciałabym móc na jakiś czas oderwać się zupełnie od świata rzeczywistego i całkowicie wniknąć w ten filmowy" - mówiła w wywiadzie dla Świata Seriali.
"A druga rzecz - marzy mi się też taki projekt, który dałby mi możliwość otworzenia maksymalnie swojego serca"- dodała.
