Ignacy Gogolewski nazywał ją miłością swego życia, ale o ślubie nie chciał nawet słyszeć
Ignacy Gogolewski był przed laty uważany za jednego z najprzystojniejszych polskich aktorów. O jego romansie z piosenkarką Joanną Rawik, małżeństwie z Katarzyną Łaniewską i burzliwym związku z Ireną Dziedzic plotkował cały kraj. Ustatkował się, dopiero gdy poznał teatrolożkę Ewę Kwiecień. Szedł u jej boku przez życie ponad 30 lat i przedstawiał ją jako żonę, choć... wcale nią nie była.
Zanim pod koniec lat 80. Ignacy Gogolewski, będąc już po pięćdziesiątce, związał się z Ewą Kwiecień, złamał wiele kobiecych serc. Romansował na potęgę, a na liście jego miłosnych podbojów znaleźć można nazwiska kilku sławnych Polek na czele z Ireną Dziedzic, dla której zostawił pierwszą żonę - aktorkę Katarzynę Łaniewską, i Joannę Rawik, z którą z kolei zdradzał Irenę Dziedzic.
"Każda moja miłość kończyła się rozpaczą" - stwierdził pod koniec życia w rozmowie z "Życiem na gorąco".
"Jako młody chłopak marzyłem o rodzinie: trwałej, solidnej, opierającej się wszelkim burzom. Próby takie czyniłem, ale były one rozpaczliwe i, niestety, nieudane" - wyznał.
Pierwsze małżeństwo Ignacego Gogolewskiego zakończyło się z powodu ich sąsiadki, słynnej dziennikarki Ireny Dziedzic. Katarzyna Łaniewska po dziesięciu latach wspólnej drogi przez życie odkryła pewnego dnia, że jej ukochany zdradza ją z gospodynią "Tele Echa", która miała apartament w tym samym co oni bloku.
"Męża zazdrościły mi wszystkie koleżanki. Przeżyliśmy parę naprawdę cudownych lat, dopóki nie zainteresowała się nim nasza sąsiadka, rozwódka mieszkająca cztery piętra niżej" - opowiadała aktorka "Angorze" po latach.
"Zazwyczaj mężowie odchodzą do młodszych. Gogolewski odszedł do starszej. Dziedzic była ode mnie starsza o osiem lat" - dodała.
Związek Ignacego i Ireny nie przetrwał zbyt długo. Aktor zostawił dziennikarkę dla piosenkarki Joanny Rawik. Ale i z nią nie udało mu się zrealizować marzenia o rodzinie.
Wydawało się, że to, czego pragnie, znajdzie u boku Mariny Niecikowskiej, z którą ożenił się w styczniu 1978 roku. Niestety, dwa miesiące po ślubie kobieta zginęła w katastrofie lotniczej.
Po rozstaniu z Joanną Rawik, a przed ślubem z Mariną Niecikowską, Ignacy Gogolewski rozkochał w sobie samą Ninę Andrycz i doczekał się nieślubnego syna z pewną urzędniczką z ministerstwa kultury. Po śmierci Mariny przysiągł sobie, że już nigdy się nie ożeni. Słowa dotrzymał...
Nie jest tajemnicą, że największą miłością aktora była teatrolożka Ewa Kwiecień. Byli razem przez wiele lat (aż do jego śmierci 15 maja 2022 roku), ale nie zdecydowali się zalegalizować swojego związku.
"Żyjemy - jak wiele par na świecie - na kocią łapę" - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
"Małżeństwa po prostu mi nie służą" - tłumaczył.