Idealnie dopasowani? Zostawiła go dla bajecznie bogatego milionera

Borys Szyc od kilku lat idzie przez życie u boku Justyny Nagłowskiej, która - jak sam mówi - pomogła mu zmienić się z uwielbiającego zabawy chłopaka w odpowiedzialnego mężczyznę. Zanim ją poznał, skakał z kwiatka na kwiatek. Na liście kobiet, z którymi był związany, jest kilka znanych nazwisk. Przed laty nawet Doda sugerowała w wywiadach, że uwiodła aktora. Borys potwierdził, że piosenkarka "polowała" na niego, ale bezskutecznie, bo on miał już wtedy na oku inną piękną blondynkę, Zosię Ślotałę.

Kilkanaście lat temu całą Polskę zelektryzowała plotka, że Doda - świeżo wtedy po rozwodzie z Radosławem Majdanem - zagięła parol na Borysa Szyca. Aktor potwierdził te wieści w programie "Kuba Wojewódzki".

"Pewna wokalistka na mnie polowała. Ja jestem blondynem, ona jest blondynką. Nie ujawnimy kto to, bo ja się boję piłkarzy..." - żartował.

Na reakcję Dody nie trzeba było długo czekać. Gwiazda oświadczyła podczas wizyty w studiu "Pytania na śniadanie", że udało się jej uwieść Borysa. Kilka lat później potwierdziła to w rozmowie z "Galą".

Reklama

"Bardzo rozbawiła mnie plotka, że jedyny facet, który odmówił Dodzie, to Borys Szyc. Nie odmówił mi" - powiedziała.

Borys Szyc: Stracił głowę dla młodziutkiej stylistki

Jakiś czas później, gdy wszyscy zapomnieli już o "romansie" Borysa i Dody, media ogłosiły, że aktor planuje ślub z młodszą od niego o dwanaście lat stylistką Zosią Ślotałą. Nawet poważne tygodniki opinii - m.in. "Newsweek" - uznały za stosowne poinformować swych czytelników, że wzięty aktor, który uciekł już sprzed ołtarza kilku kobietom, w końcu zamierza się ustatkować.

Borys Szyc poprosił ponoć Zosię Ślotałę, by została jego żoną, w ostatnią noc 2012 roku. Byli już wtedy parą od kilku miesięcy, wydawało się, że początkująca stylistka będzie tą, która wreszcie "ujarzmi" słynącego z rozrywkowego stylu życia aktora.

Pochodząca z dobrego domu Ślotała, córka zamożnego biznesmena, wkroczyła do show-biznesu pewnym krokiem i z zamiarem zrobienia wielkiej kariery, o której od lat marzyła. Już jako 13-latka próbowała swych sił jako modelka, ale chodzenie po wybiegu i firmowanie swoją twarzą cudzych projektów nie było szczytem jej ambicji.

Po ukończeniu prywatnego liceum, choć ojciec próbował przekonać ją do studiowania finansów, wyjechała do Mediolanu, by w tamtejszym Istituto Europeo di Design uczyć się fachu stylistki. Studia skończyła z wyróżnieniem, a do Polski wróciła nie tylko z głową pełną pomysłów, ale też z doświadczeniem w... doradztwie zakupowym (personal shopping), które zdobywała, prowadząc we Włoszech własną firmę.

Ukochana zostawiła go dla poznanego w Cannes milionera

O Zosi i Borysie mówiono, że są "idealnie dopasowani". Aktor nie chciał jednak zrezygnować dla ukochanej z kawalerskich nawyków, więc nad ich związkiem szybko zaczęły zbierać się czarne chmury.

Ślotała była w szoku, gdy pewnego dnia zobaczyła w sieci zdjęcia Szyca w ramionach aktorki Natalii Rybickiej. Paparazzi przyłapali ich na romantycznym spacerze na plaży w Sopocie, co wystarczyło, by brukowce obwieściły koniec związku Borysa i Zosi, którzy jednak, jak się okazało, wcale nie mieli zamiaru się rozstać. Tak przynajmniej twierdzili, gdy ktoś pytał ich o plany na najbliższą przyszłość.

Dopiero kilka miesięcy później wyszło na jaw, że - zamiast stanąć na ślubnym kobiercu - aktor i stylistka podjęli decyzję o zakończeniu związku. Tak naprawdę decyzję tę podjęła Ślotała, która - o czym było głośno - uległa podczas wypadu na festiwal filmowy do Cannes milionerowi Edmondowi Eisenbergowi, synowi właściciela znanej na całym świecie francuskiej marki kosmetycznej, którego przedstawiła jej była żona Piotra Adamczyka, Kate Rozz.

Obrączki na palec Zosi nie założył jednak Edmond, ale Kamil Haidar - brat byłego narzeczonego... Dody.

Po latach poszukiwań znalazł w końcu swoją drugą połówkę

Borys Szyc w końcu spotkał miłość życia -  w 2019 roku ożenił się z poznaną wiele lat wcześniej na planie spektaklu Teatru Telewizji Justyną Nagłowską.

Rok po ślubie aktor i jego ukochana powitali na świecie syna Henryka.

Borys i Justyna uchodzą dziś za jedną z najszczęśliwszych par polskiego show-biznesu.

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Borys Szyc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy