Gwiazda przerażona podwyżką cen? "Trzeba płakać i płacić"

Podwyżki cen w sklepach i stacjach paliw niepokoją nie tylko "zwykłych" obywateli. Do osób, które z przerażeniem patrzą na rosnące wydatki należy również Grażyna Wolszczak. Gwiazda "Na Wspólnej" wyznała niedawno, czego się obawia w nadchodzącym roku.

"Trzeba płakać i płacić"

Grażyna Wolszczak udzieliła niedawno wywiadu "Faktowi". Opowiedziała w nim o tym, że nie wie dokładnie, jak należy rozliczać się po nowych zmianach podatkowych. W sprawach finansowych może liczyć na pomoc księgowej, która stara się wybrać dla niej najkorzystniejsze rozwiązanie. "Trzeba płakać i płacić [...] Jednak wiadomo, że nawet ta najbardziej korzystna będzie tak naprawdę niekorzystna" - wyznała "Faktowi". 

Ceny szaleją

Aktorka wyznała również, że za zakupy odpowiedzialny jest jej partner, Cezary Harasimowicz. "Za każdym razem, kiedy wraca z zakupów, ma oczy wielkie jak spodki i wzdycha, jakie wszystko jest drogie" - przyznała aktorka. 

Grażyna Wolszczak: Wiecznie młoda 

Reklama



swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Grażyna Wolszczak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy