Gwiazda Netfliksa już nie jest dzieckiem! Jej teściem jest legenda muzyki
Millie Bobby Brown, znana jako Jedenastka z serialu "Stranger Things", przeszła niesamowitą przemianę od młodej, utalentowanej aktorki do jednej z najbardziej wpływowych influencerek i gwiazd kinowych. Jej historia pokazuje determinację, a miłość wygląda jakby była wyjęta z komedii romantycznej.
Pamiętacie kruchą i łysą dziewczynkę, która posługiwała się mocami? To wciąż jest ona, jednak teraz z milionami na koncie i z obrączką na palcu. Millie Bobby Brown przebyła długą drogę od czasów Nastki z pierwszego sezonu "Stranger Things" do młodej aktorki występującej u boku Henry’ego Cavilla czy Chrisa Pratta. Prześledźmy wspólnie historię kariery młodej gwiazdy - co wiemy o jej życiu prywatnym?
Millie Bobby Brown urodziła się 19 lutego 2004 roku w mieście Marbella w Hiszpanii. Następnie przeprowadziła się z rodziną do Wielkiej Brytanii i już jako kilkulatka wiedziała, że jej największym marzeniem jest bycie aktorką. Rodzice szybko zauważyli ogromny potencjał córki i chcąc ułatwić jej zaistnienie w branży filmowej, przeprowadzili się na Florydę w Stanach Zjednoczonych.
Krótko po przeprowadzce 8-latka zaczęła dostawać swoje pierwsze role. Zagrała m.in. w serialu "Intruders" i jednym z odcinków "NCIS".
Prawdziwy przełom nastąpił natomiast w 2015 roku, kiedy to 11-letnia Millie wzięła udział w castingu do roli, która uczyniła z niej gwiazdę i otworzyła drogę do kariery. Mowa tu oczywiście o Jedenastce w serialu Netfliksa "Stranger Things". Brown dopięła swego. Zaledwie w kilka lat po podjęciu decyzji o zajęciu się aktorstwem stała się znaną na całym świecie aktorką, której kariera w rok zmieniła się o 180 stopni.
Brown stała się ulubienicą młodej widowni, a zarazem jedną z najbardziej wpływowych influencerek w mediach społecznościowych. Na Instagramie obecnie obserwuje ją 63,2 mln użytkowników. Jako 14-latka znalazła się na liście 100 najbardziej wpływowych ludzi na świecie.
W 2019 roku po raz pierwszy pojawiła się na ekranach kinowych. Zagrała Madison Russell w filmie "Godzilla II: Król potworów" i krótko później powróciła w kolejnej produkcji o potworze "Godzilla vs. Kong". Kolejnym dużym projektem w jej karierze był występ w kryminalnej produkcji Netfliksa "Enola Holmes", w którym wcieliła się w młodszą siostrę słynnego detektywa, Sherlocka Holmesa.
Millie Bobby Brown wielokrotnie zwracała uwagę na trudności związane z dorastaniem w świetle reflektorów. We wpisie na Instagramie napisała jakiś czas temu, że ostatnie lata jej życia były niezwykle trudne.
"Przyznaję, że miewam momenty frustracji z powodu nieodpowiednich komentarzy i niepotrzebnych obelg, które sprawiają mi ból i zagrażają mojemu poczuciu bezpieczeństwa" - napisała gwiazda, dodając, że potrzeba jest "generacyjna zmiana". "Czuję, że musi nastąpić jakaś zmiana nie tylko w tej generacji, ale też kolejnej. Świat potrzebuje czułości i wsparcia, aby nasze dzieci mogły spokojnie dorastać" - dodała aktorka.
Aktorka do tej pory niewiele mówiła na temat swoje życia prywatnego, jednak w jednym z niedawnych wywiadów dla "Vanity Fair" uchyliła rąbka tajemnicy o swoim partnerze, poglądach politycznych i życiu rodzinnym.
Millie Bobby Brown w 2021 roku zaczęła spotykać się z amerykańskim aktorem i modelem znanym jako Jake Bongiovi. Romans zaczął się w nietypowy sposób — zaczęli się obserwować na Instagramie, później pojawiły się rozmowy poprzez FaceTime, by ostatecznie doszło do spotkania na żywo na jednej z imprez.
Później ich spotkania wyglądały niczym wyjęte z komedii romantycznej - pełne czułości spotkania na kawie, wspólne oglądanie choinki w Rockefeller Center i wyjazd we dwoje na wakacje w Anglii.
Na czerwonym dywanie zaprezentowali się wspólnie podczas rozdania nagród BAFTA w 2022 roku, a dwa miesiące później Jake towarzyszył aktorce na premierze 4. sezonu "Stranger Things". W kwietniu 2023 Millie pokazała piękny pierścionek zaręczynowy.
Zanim jednak doszło do zaślubin, para przedyskutowała najważniejsze tematy, by ustalić, czy są tak dobrze dobrani, jak sobie wyobrażali.
"Rozmawialiśmy o naszych poglądach politycznych, o tym, jaką rodzinę chcemy zbudować, w jakim domu chcemy mieszkać, jakiego rodzaju związku szukamy i jakiej kariery pragniemy" - wyjawiła gwiazda Netfliksa.
W maju 2024 roku spotkali się na ślubnym kobiercu, w towarzystwie rodziny i przyjaciół. Jakiś czas później odbyła się druga, większa impreza, podczas której aktorka zaprezentowała się w kilku kreacjach.
"Gdy tylko się poznaliśmy, wiedziałam, że będzie ogromną częścią mojego życia" - wspominała Millie w londyńskim "The Times" w sierpniu 2023 r. "Pobiegłam do mamy i powiedziałam: 'Naprawdę go lubię!’. Po tym jak się poznaliśmy, wiedzieliśmy, że nigdy nie chcemy się od siebie oddalać".
W rozmowie z "The Times" aktorka dodała, że ma doskonałe wzorce z domu - jej rodzice poznali się jako bardzo młode osoby, a ich związek przetrwał lata.
Niestety nie wszyscy byli zachwyceni wieściami o ślubie — część fanów uważa, że para była za młoda na ślub. Głos w sprawie zabrał ojciec pana młodego — legendarny muzyk Jon Bon Jovi.
"Nie sądzę, że wiek ma znaczenie; jeśli znajdziesz odpowiedniego partnera i wspólnie się rozwijacie, myślę, że to mogłaby być moja rada, bo wspólny rozwój jest ważny" - mówił w wywiadzie radiowym z Andym Cohenem.
Już niebawem lubiana aktorka powróci na nasze ekrany za sprawą filmu "The Electric State", który zadebiutuje w Netfliksie 14 marca 2025 roku. Gwiazda wystąpi u boku Chrisa Pratta i zanurzy się w dystopijny świat po rebelii robotów. Za projektem stoją bracia Russo, Anthony i Joe, którzy oparli swoją produkcję na powieści graficznej szwedzkiego artysty Simona Stålenhaga, znanego z niepowtarzalnych projektów w duchu retrofuturyzmu i dystopii.