Grażyna Torbicka apeluje do kobiet, by poszły na wybory
Grażyna Torbicka z okazji zbliżających się wyborów parlamentarnych postanowiła zaapelować do swoich obserwatorek. Na Instagramie pojawił się wpis, w którym dziennikarka grzmi: "Jeden głos może zmienić wszystko" - czytamy.
Grażyna Torbicka jest od wielu lat telewizyjną gwiazdą, lubianą i cenioną dziennikarką, prezenterką i dyrektorką artystyczną festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym i Janowcu nad Wisłą. Widzom najbardziej znana jest z programu "Kocham kino", który prowadziła w TVP2 w latach 1994-2016. Zachwyca nie tylko swoim profesjonalizmem, ogromną wiedzą w tematyce filmowej, ale też niezwykłą klasą i urodą.
Grażyna Torbicka postanowiła zabrać głos w sprawie zbliżających się wyborów. Dziennikarka za pośrednictwem Instagrama zaapelowała do obserwatorek, by oddały swój głos 15 października. Pod opublikowanym filmikiem napisała:
"Kobiety na wybory! Czy to hasło jest potrzebne? Okazuje się, że jest i przyznaję, że bardzo mnie to zdziwiło. Wyobraźcie sobie, że prawo do głosowania w wyborach parlamentarnych mają wyłącznie mężczyźni. My, kobiety NIE MAMY PRAWA GŁOSU, a tak było jeszcze 105 lat temu. Nasz głos był nieistotny, mało ważny społecznie" - czytamy.
Torbicka zachęcała do oddania głosu, lecz nie wskazała na konkretną partię. Podkreśliła, że każdy głos może wprowadzić zmianę. "Zatem wykorzystajmy nasz głos, bo nie jest prawdą, że jeden głos niczego nie zmienia. Jeden głos może zmienić wszystko. Jeżeli nie pójdę na wybory to znaczy, że nic mnie nie obchodzi co dzieje się wokół, w jakim kraju żyję. I nieprawdą jest, że tu nie może być normalnie. Może być normalnie!" - kontynuowała.
Dziennikarka opublikowała wpis w ramach apolitycznej kampanii edukacyjnej "Kobiety na wybory", która ma na celu zachęcić kobiety do aktywnego udziału w wyborach. W akcji wzięła udział również Magdalena Kumorek, czy Anna Samusionek.
Czytaj więcej: Grażyna Torbicka o macierzyństwie: "Stygmatyzacja kobiety"