Grażyna Szapołowska miała romans ze znanym polskim muzykiem. Prawda wyszła na jaw po latach

Grażyna Szapołowska po raz pierwszy stanęła przed kamerą dokładnie 50 lat temu - w 1974 r. pojawiła się jako studentka w jednym z odcinków telewizyjnego cyklu "Najważniejszy dzień życia". Od tamtej pory zagrała setki ról, trzykrotnie wyszła za mąż i trzykrotnie się rozwiodła, złamała kilka męskich serc. Gwiazda polsatowskiej "Zdrady" dopiero niedawno wyznała, że na początku lat 80. miała krótki romans z Markiem Jackowskim. Założyciel legendarnego Maanamu był jeszcze mężem Kory, gdy aktorka zawróciła mu w głowie.

O Grażynie Szapołowskiej mówiono przed laty, że potrafi jednym spojrzeniem rozpalać mężczyzn do czerwoności.

Grażyna Szapołowska: Lider Maanamu się w niej podkochiwał

Był ostatni weekend czerwca 1980 roku, gdy Grażyna Szapołowska pojawiła się na scenie opolskiego amfiteatru, by zaprezentować zwycięzców konkursu "Premier" XVIII Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej. Festiwalowe jury doceniło wtedy m.in. piosenkę "Boskie Buenos" w wykonaniu grupy Maanam.

"Werdykt odczytuje aktorka Grażyna Szapołowska, która wpada w oko Markowi" - czytamy na kartach biografii Marka Jackowskiego.

Reklama

"Podobała mu się jej uroda, mimo że generalnie gustował w brunetkach, a nie blondynkach, głos i klasa" - zdradził autorce książki "Głośniej!" jeden z muzyków Maanamu, dodając, że znajomość Marka z Szapołowską nie skończyła się na wymianie uprzejmości za kulisami festiwalu w Opolu. 

Aktorka nigdy nie chwaliła się publicznie swoją przyjaźnią z pierwszym mężem Kory. Co nieco na temat ich znajomości zdradziła dopiero biografce Jackowskiego.

"Podkochiwał się we mnie" - przyznała w "Głośniej!".

Grażyna Szapołowska i Marek Jackowski: Byli parą zaledwie kilka miesięcy

27-letnia wówczas Grażyna miała już na swoim koncie mnóstwo ról, gdy wdała się w romans z Markiem.

"Powiedział mi kiedyś, że jestem stuprocentową blondynką" - powiedziała Annie Kamińskiej.

"Wspaniały człowiek, pełen spokoju, który swoim dystansem i postawą wobec życia przyjmował z godnością wszystko, co przynosi los. Mężczyzna niezwykle spostrzegawczy, z intuicją, mądrością, która pozwalała mu orientować się w relacjach między ludźmi" - wspominała Jackowskiego na kartach najnowszej poświęconej mu książki.

Grażyna Szapołowska nie nazwała swej relacji z Markiem romansem, ale tak właśnie o ich zażyłości opowiadają przyjaciele zmarłego 10 lat temu kompozytora i gitarzysty.

Znajomi Jackowskiego nie mają wątpliwości, że muzyk i aktorka byli - krótko, ale jednak - parą.

"Widzieliśmy ich razem zaledwie kilka miesięcy. To była krótka historia. W przypadku Marka wynikała raczej z ciekawości, nie z wielkiej fascynacji" - stwierdził jeden z członków Maanamu w rozmowie z Kamińską.

Grażyna Szapołowska: Marek Jackowski nie był dla niej dobrą partią

Podobno, tak twierdzi biografka Marka, Grażyna Szapołowska zerwała z Jackowskim, bo był dla niej za biedny.

"Nie był dla Grażyny dobrą partią, bo nie miał mieszkania, samochodu i wielu innych rzeczy cennych w tamtym czasie (...). Nie mógł jej zapewnić życia na takim poziomie, jakiego oczekiwała" - czytamy w książce "Głośniej! Marek Jackowski. Historia twórcy Maanamu".

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Grażyna Szapołowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy