Grała w hitowych serialach. Nagle porzuciła aktorstwo. Nie do wiary, co dziś robi
Karina Kunkiewicz jeszcze kilkanaście lat temu była jedną z dobrze rozpoznawalnych twarzy polskiej telewizji. Grała w popularnych serialach i prowadziła słynne reality. Niespodziewanie zniknęła z ekranu i zmieniła branżę. Dziś pracuje w zupełnie innej roli i nie myśli o powrocie do show-biznesu. Czym się teraz zajmuje?
Choć kiedyś brylowała na ekranie, dziś trzyma się z dala od show-biznesu. Karina Kunkiewicz była jedną z doskonale znanych twarzy telewizji - grała w kultowych serialach, prowadziła programy, a widzowie kojarzą ją m.in. z "Big Brothera 4.1". Jednak kilka lat temu postanowiła z dnia na dzień całkowicie zmienić swoje życie. Porzuciła aktorstwo i dziennikarstwo, by odnaleźć się w zupełnie nowej branży, która nie ma nic wspólnego z reflektorami i kamerami. Co robi teraz?
Karina Kunkiewicz stawiała swoje pierwsze kroki w aktorstwie jeszcze jako nastolatka. Szybko odnalazła się w blasku reflektorów i zaczęła regularnie dostawać role w produkcjach telewizyjnych. Pierwszą popularność zyskała dzięki dołączeniu do obsady "Klanu". Swoją pozycję i talent potwierdziła dostając również kilkuletnie angaże w innych popularnych serialach, takich jak: "Na dobre i na złe", "Samo życie" i "Na wspólnej". Zabłysnęła również w roli prowadzącej "Big Brother 4.1".
Choć na początku lat 2000. jej kariera świetnie się rozwijała, od 2009 roku zaczęła znikać z małego ekranu. W 2010 i 2011 roku wystąpiła zaledwie w kilku produkcjach gościnnie. Z kolei w 2017 roku, choć udało jej się zdobyć rolę w uznanym filmie "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej", postanowiła pożegnać się z aktorstwem. Wszystko dlatego, że oddała się w pełni najważniejszej roli życia i została mamą - ma córkę Nel i syna Feliksa. Co więcej, odnalazła w sobie nową pasję. Nie dość, że zakończyła aktorską karierę, to jeszcze się przebranżowiła. Aż trudno w to uwierzyć, ale dziś realizuje się nie na scenie, ale jako agentka nieruchomości pośród luksusowych posiadłości.
Karina Kunkiewicz porzuciła aktorstwo w 2017 roku i już w 2018 roku zaczęła realizować się w nowym zawodzie - agentki nieruchomości premium, których kwoty sprzedaży sięgają kilku, czasami nawet kilkunastu milionów. Jak sama mówi, powodów, dla których się przebranżowiła było sporo, ale jednym z głównych czynników był brak propozycji.
"Przez lata rzeczywiście działałam na wielu polach, byłam związana z radiem i telewizją, ale niestety z czasem pracy było coraz mniej" - przyznała w rozmowie z rp.pl.
Teraz sprzedaje i wynajmuje ekskluzywne nieruchomości w Warszawie i okolicach, a przykładowe posiadłości, które ma w swojej ofercie, można zobaczyć na Instagramie, gdzie dzieli się kolejnymi udanymi transakcjami i utrzymuje kontakt z fanami z dawnej ścieżki kariery. Nic nie wskazuje na to, by miała wrócić do aktorstwa. Patrząc po zdjęciach w social mediach widać, że odnosi sukcesy w swoim drugim zawodzie. Poza tym, jeszcze będąc aktywną aktorką podkreślała w wywiadach, że od blasków fleszy i zgiełku sławy woli spacer po lesie.
"Wyjeżdżam w leśną głuszę, gdzie zupełnie nie liczy się to, czy mam buty modne, czy niemodne, czy jestem tak uczesana, czy inaczej. [...] Jest tam las, jezioro i kompletnie nikt się mną nie interesuje zupełnie. Nawet dziki, które tam ryją w okolicy" - zdradziła swoje przemyślenia w 2017 roku portalowi Przeambitni.
ZOBACZ TEŻ: