Dolph Lundgren: Gwiazdor kina akcji wziął ślub! Jego wybranka jest młodsza o 40 lat
Szwedzki aktor, którego widzowie znają z takich produkcji, jak „Rocky IV”, „Creed III” czy filmowa seria „Niezniszczalni”, ogłosił, że poślubił młodszą o niespełna cztery dekady partnerkę Emmę Krokdal. Para, która zaręczyła się w 2020 roku, powiedziała sobie sakramentalne „tak” podczas kameralnej uroczystości zorganizowanej na wyspie Mykonos. „Poczuliśmy, że wreszcie nadszedł właściwy czas, aby celebrować miłość, życie i szczęście w krainie bogów” – wyznali świeżo upieczeni małżonkowie.
Dolph Lundgren i jego narzeczona Emma Krokdal podzielili się z fanami radosną informacją. 65-letni szwedzki aktor i młodsza od niego o 38 lat norweska trenerka personalna ogłosili, że 13 lipca pobrali się na malowniczej greckiej wyspie Mykonos. Gwiazdor "Rocky’ego" i jego ukochana ogłosili sformalizowanie związku w krótkim oświadczeniu udostępnionym magazynowi "People".
Wspomniane problemy zdrowotne to nowotwór płuc, który zdiagnozowano u Lundgrena osiem lat temu. Aktor nie mówił publicznie o swojej chorobie aż do maja tego roku, kiedy to ujawnił, jak wyglądały jego zmagania z rakiem. Jak wyznał, początkowo leczenie przynosiło pożądane rezultaty, ale w 2020 roku lekarze wykryli kolejnego guza - tym razem w wątrobie.
"Dostałem telefon od chirurga, który powiedział, że guz urósł na tyle, że na razie nie da się go usunąć. Był wielkości małej cytryny. Zaczęło do mnie docierać, że sytuacja jest naprawdę poważna" - zdradził. Rok później usłyszał od specjalistów, że powinien spędzić jak najwięcej czasu z rodziną, gdyż zostały mu maksymalnie 3 lata życia.
Na szczęście Lundgren skonsultował się z inną lekarką. Zastosowana przez nią terapia przyniosła zaskakująco dobre efekty.
I podkreślił, że z ośmioletniej walki z rakiem wyciągnął ważne wnioski.
"Doceniam każdy dzień, który mogę spędzić z ukochanymi osobami. Wiem, że mam szczęście, że żyję, dlatego cenię każdą chwilę. Dziś o wiele bardziej cieszę się życiem" - wyznał. Prawdopodobnie to właśnie te doświadczenia skłoniły go do sformalizowania związku z Emmą Krokdal.
Norweska trenerka personalna jest drugą żoną Lundgrena. Pierwszą była projektantka wnętrz Anette Qviberg, którą aktor poślubił w 1994 roku. Para rozwiodła się w 2011 roku, ma dwie dorosłe dziś córki - 27-letnią Idę i 21-letnią Gretę. Emma Krokdal też ma za sobą nieudane małżeństwo, o czym powiedział w jednym z ostatnich wywiadów Dolph Lundgren.
"Emma jest bardzo dojrzała, jak na swój wiek, a ja wciąż czuję się młodo. Miała bardzo ciekawe życie. Przyjechała tu z małego miasteczka w Norwegii, tu wyszła za mąż i przeżyła trudny rozwód. Doświadczyła rzeczy, z którymi większość jej rówieśników nie musiała sobie radzić. Gdy się poznaliśmy, nie wiedziała, kim jestem, nie miała pojęcia o mojej karierze aktorskiej" - powiedział w programie "In Depth with Graham Bensinger".
W latach 80. jego nazwisko wymieniano obok Arnolda Schwarzeneggera, Sylvestera Stallone, Chucka Norrisa czy Jeana-Claude’a Van Damme’a, Pochodzący ze Szwecji aktor odcisnął swoje piętno na kinie akcji. Mówiono o nim "łebski mięśniak", bo wielkość jego mięśni jest wprost proporcjonalna do wielkości IQ. Mimo choroby Dolph Lundgren nie przestaje grać.
"Kiedy byłem dzieckiem miałem sporo problemów w domu, w kontaktach z rodzicami. To chyba David Mamet powiedział do show biznesu nie trafił jeszcze nikt, kto miał szczęśliwe dzieciństwo. Ta prawidłowość dotyczy w pewnym stopniu także mnie" - przyznał Dolph Lundgren. Aktor na stałe zapisał się w historii kina akcji. Jednak jest kimś więcej niż tylko mięśniakiem z ekranów. Nie wszyscy jego fani wiedzą, że jest jednym z najlepiej wykształconych gwiazdorów w Hollywood. Gdyby nie wyszło mu aktorstwo, z pewnością odnosiłby sukcesy w świecie nauki.
Dzięki Jones otrzymał też swoją pierwszą rolę (zresztą u jej boku) - zagrał agenta KGB Venza w filmie "Zabójczy widok" (1985) - ostatnim, w którym w Jamesa Bonda wcielił się Roger Moore. Przełomem w jego karierze była rola w filmie "Rocky 4". W obrazie wyreżyserowanym przez Stallone'a wcielił się w sowieckiego boksera, Ivana Drago, który zabija w ringu Apollo Creeda, a następnie toczy pojedynek z tytułowym bohaterem.
Po tej produkcji był na ustach wszystkich. "Sława przyszła szybko. Czułem się, jakby w moim kierunku posłano mocno podkręcaną piłkę. Bardzo ciężko mi było żyć ze sławą na co dzień; pochodziłem przecież z małego, szwedzkiego miasteczka. Cała moja egzystencja została zachwiana" - przyznał aktor.
Zobacz też:
Natalie Wood: Zagadkowa śmierć przerwała karierę hollywoodzkiej gwiazdy
