Doc Harris nie żyje. Jego głos pokochał cały świat

Amerykańskie media donoszą o śmierci wybitnego aktora głosowego - Doca Harrisa. Jest to cios szczególnie dla fanów animowanej serii "Dragon Ball Z". Mężczyzna zmarł w wieku 76 lat.

Zmarł Doc Harris. Fani "Dragon Ball Z" go uwielbiali

Jak donosi Broadcast Dialogue, Doc Harris zmarł w sobotę, 5 października. W ubiegłym miesiącu przeszedł pozornie niegroźną operację. Szczegóły zabiegu i dokładnej przyczyny śmierci nie są znane. Odszedł w wieku 76 lat.

Doc Harris (a właściwie Gilbert Auchinleck) był najbardziej znany ze swojej pracy przy animacji "Dragon Ball Z". Widzowie mogą usłyszeć go w ponad dwustu epizodach kultowej produkcji. Jego charakterystyczny głos rozpoczynał i kończył każdy z odcinków.

Bogata kariera aktora głosowego

Mężczyzna udzielał swojego głosu w wielu kreskówkach i grach wideo, a także w jednym odcinku "Z archiwum X".

Reklama

Oprócz "Dragon Ball Z", Harris ma na swoim koncie występy w takich produkcjach jak: "My Little Pony. Przyjaźń to magia", "Nowe przygody He-Mana", "Capitan N: The Game Master", "Bionicle: Maska światła" czy "Aftermath".

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy