Demi Lovato powiedziała "tak". Cichy ślub w Kalifornii i bajkowa suknia
Demi Lovato zaskoczyła wszystkich. Kolejna gwiazda Disneya mówi "tak". Cichy ślub w Kalifornii i suknia marzeń od Vivienne Westwood - tak zaczyna się nowy etap życia gwiazdy, która pokonała własne demony.
Jeszcze kilka lat temu Demi Lovato zmagała się z wieloma osobistymi demonami. Dziś jednak znów promienieje szczęściem, i to nie tylko dzięki przebytej terapii, ale także dzięki miłości, która pojawiła się w jej życiu w najmniej oczekiwanym momencie. Wokalistka i aktorka powiedziała "tak" swojemu ukochanemu Jordanowi Lutesowi, z którym tworzy parę od blisko trzech lat.
Poznali się w studiu nagraniowym, a chemia była natychmiastowa. Po zaręczynach, które miały miejsce w ubiegłym roku, para wreszcie stanęła na ślubnym kobiercu. Ceremonia odbyła się w Kalifornii i była utrzymana w kameralnym, prywatnym klimacie - bez błysku fleszy i ciekawskich spojrzeń mediów.
Demi Lovato zdobyła serca widzów jako młoda gwiazda produkcji Disneya - choćby w "Camp Rock" - ale jej droga do dorosłości nie była usłana różami. Artystka zmagała się z uzależnieniami od substancji niedozwolonych i problemami natury emocjonalnej, które niemal doprowadziły do tragedii. Otwarcie mówiła o pobytach w ośrodkach leczenia i o tym, jak wiele kosztowało ją odzyskanie kontroli nad własnym życiem. Dziś Lovato nie tylko powróciła na scenę, ale stała się także jedną z najbardziej aktywnych propagatorek świadomości na temat zdrowia psychicznego. Jej historia jest dowodem na to, że nawet po najciemniejszej nocy może zaświecić słońce. Ślub z Jordanem Lutesem to kolejny rozdział w jej nowym, spokojniejszym życiu.
W wywiadzie dla "Vogue’a" gwiazda przyznała, że jej wymarzona suknia ślubna musiała być klasyczna i z charakterem, dlatego wybrała projekt legendarnej Vivienne Westwood. Zdjęcia z przymiarek trafiły do sieci za sprawą amerykańskiej edycji magazynu, zbierając tysiące pozytywnych komentarzy.
ZOBACZ TEŻ:
Kolejne wyzwanie polskiego aktora. Wystąpił w amerykańskim serialu