David Jason po 52 latach dowiedział się, że jest... ojcem. Niezwykła historia gwiazdora

David Jason, którego widzowie mogą kojarzyć z serialu "Tylko głupcy i konie", zdradził, że niedawno dowiedział się o istnieniu swojej... córki. Kobieta ma już 52 lata. Gwiazdor zdążył już nawet spotkać się ze swoją krewną. "Jestem zachwycony" - relacjonował.

David Jason szerokiej publiczności dał się poznać jako utalentowany aktor komediowy. 83-latek wystąpił m.in. w serialu "Tylko głupcy i konie", który oprócz popularności przyniósł mu statuetkę BAFTA. Gwiazdor wystąpił również w filmie "Wiedźmikołaj", a ostatnio zadziwił świat historią z życia prywatnego. Okazuje się, że po 52 latach dowiedział się o istnieniu drugiej córki i wnuczka!

Zaskakująca historia Davida Jasona

W rozmowie z dziennikiem "Mirror", Jason ujawnił, że ma córkę Abi Harris, która jest owocem jego romansu z aktorką Jennifer Hill. Para spotykała się ze sobą na początku lat 70., ale o istnieniu córki gwiazdor dowiedział się dopiero niedawno. Przy okazji odkrył, że jest również dziadkiem. Jego córka, Abi, ma bowiem 10-letniego syna. 

Reklama

- Powiedzieć, że wiadomość o tym, że mam córkę sprzed lat jest zaskoczeniem, to nic nie powiedzieć - stwierdził.

Aktor zdradził, że jego obecna żona i 22-letnia córka zaakceptowały wiadomość o tym, że do ich rodziny dołączą kolejne osoby. Obecnie Jason stara się nadrobić stracony czas i często gości zarówno córkę, jak i wnuka w swoim domu. 

Co ciekawe, Jason i Harris spotykali się od wielu lat, realizując wspólnie zawodowe projekty. Pracują m.in. razem w teatrze w Londynie. To właśnie podczas tych spotkań Abi zauważyła ogromne podobieństwo, jakie łączy ją ze znanym aktorem. Aż do 1996 roku była pewna, że jej ojcem jest mąż Hill - Geoffrey Davion. Kiedy mężczyzna zmarł, a Harris spotkała na swojej drodze Jasona przeprowadziła małe śledztwo i poprosiła aktora, by wykonali testy na ojcostwo. Wyniki wykazały, że to Jason jest jej ojcem.

- Odkrywając tożsamość mojego ojca, zaczynam składać w całość moją własną. Oczywiście jestem podekscytowana i niesamowicie dumna, ale często też kompletnie przytłoczona smutkiem z powodu tylu lat, które straciliśmy. Mam nadzieję, że będziemy mogli znaleźć czas na częstsze widywanie się, żebym opanowała sztukę bycia najlepszą starszą siostrą i mogła zbudować głęboką relację ojca z córką w najprawdziwszym znaczeniu tego słowa — mówiła w rozmowie z "The Mirror" Abi Harris, która podobnie jak jej rodzice, została aktorką. 

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy