David Hasselhoff: Bożyszcze kobiet, król internetu i upadły gwiazdor
David Hasselhoff to aktor, o którym od kilku dekad jest głośno i którego wizerunek właściwie nie schodzi z pierwszych stron gazet. W ostatnich latach dużo częściej jednak niż o nowych rolach o gwiazdorze mówi się w kontekście jego problemów w życiu osobistym. Aktor, któremu popularność i uwielbienie widzów przyniosła rola ratownika kapitana Mitcha Buchannona w serialu "Słoneczny patrol", zdecydowanie nie poradził sobie ze sławą. Przez lata był bohaterem wielu skandali, do których dochodziło głównie przez jego uzależnienie od alkoholu i narkotyków. Już wkrótce zobaczymy go jednak w nowej produkcji - serialu "Za Network". Czy będzie to okazja, by aktor, który właśnie kończy 70 lat, wrócił na szczyt?
David Michael Hasselhoff urodził się 17 lipca 1952 roku w Baltimore, w stanie Maryland. Przyszedł na świat w rodzinie rzymskokatolickiej jako jedyny syn i drugie z pięciorga dzieci menedżera bezpieczeństwa Josepha Hasselhoffa i Dolores Hasselhoff.
Korzenie aktora sięgają do Niemiec, stąd obcobrzmiące Amerykanom nazwisko. Do aktorstwa ciągnęło go od zawsze. Uwielbiał znajdować się w centrum uwagi. Już jako kilkulatek udzielał się w szkolnych przedstawieniach. Dlatego nikogo nie zdziwił jego późniejszy wybór drogi życiowej. Hasselhoff studiował na wydziale teatralnym w Akademii Sztuk Dramatycznych w Pontiac oraz w Kalifornijskim Instytucie Sztuk w Valencia. Skromne stypendium, jakie uzyskiwał na studiach nie wystarczało mu jednak by jakoś wiązać koniec z końcem, dlatego też przez jakiś czas dorabiał jako kelner. Tam został dostrzeżony przez agentkę filmową, która załatwiła mu udział w programie muzycznym "Dean Martin zaprasza" oraz epizod w dramacie telewizyjnym "Griffin i Phoenix: Historia pewnej miłości". Jednak to opera mydlana "Żar młodości", w której występował przez siedem lat (1975-1982), uczyniła z niego gwiazdę numer jeden.
W kolejnych latach aktor nie mógł już narzekać na brak propozycji. Nie dość, że ofert było dużo, to trafiały mu się same perełki. Wielki sukces zagwarantowała mu m.in. kreacja policjanta-kierowcy Michaela Knighta, właściciela mówiącego Pontiaca w serialu NBC "Nieustraszony" (1982-86), za którą w 1983 roku został uhonorowany nagrodą People's Choice.
Największą sławę Hasselhoff zyskał jednak dzięki roli w kultowym już "Słonecznym patrolu". W serialu o ratownikach wcielił się w kapitana Mitcha Buchannona i razem z Pamelą Anderson rozgrzewał wyobraźnię milionów widzów na całym świecie.
Hasselhoff nie zamierzał jednak poprzestawać na karierze aktorskiej. W 1985 roku nagrał debiutancką płytę "Night Rocker" i wyruszał w trasy koncertowe. Wylansował potem takie przeboje, jak "Looking for Freedom" (1989) i "Crazy for You" (1990), które pochodziły z jego kolejnych nagranych albumów i cieszyły się największym powodzeniem w Niemczech, Szwajcarii i Austrii.
W 2006 roku Hasselhoff został wybrany "królem internetu". Według "badań" przeprowadzonych przez serwis Pipex to właśnie jego nazwisko internauci wpisywali najczęściej w wyszukiwarki internetowe. Hoff pokonał m.in. Brada Pitta oraz Arnolda Schwarzeneggera.
Po roku 2000 jego kariera znalazła się na równi pochyłej. Zaczął grać w coraz to gorszych filmach: "Apetyt na seks", "Klik: i robisz co chcesz", "Legenda tańczącego ninja", "Pirania 3DD"... Do tego doszły problemy z używkami.
Aktor uzależnił się od alkoholu. W Internecie można znaleźć wiele kompromitujących nagrań, na których wyraźnie widać, że nie żałował sobie procentów. Cztery lata temu trafił na ostry dyżur z powodu zatrucia alkoholowego. Przez nałóg wylądował też w szpitalu psychiatrycznym...
Świat obiegło nagranie, na którym pijany i półnagi David leżał na podłodze i próbował zjeść cheeseburgera.
- Tato, obiecałeś, że przestaniesz. Miałeś więcej nie pić! Wiesz, że przez to możesz stracić pracę - słychać było w tle głos jego córki Taylor Ann.
Po skandalu Hasselhoff stracił na dwa tygodnie prawa do opieki nad córkami.
Aktor przez lata starał się wyjść na prostą, kilkakrotnie podejmował leczenie odwykowe. Od 2011 roku jest także jurorem w amerykańskiej wersji programu "Mam talent!". Jednak z dawnego amanta pozostał tylko cień.
Nałóg i imprezowy styl życia nie tylko zrujnował karierę uwielbianego aktora, ale i skomplikował jego relacje uczuciowe i rodzinne.
W latach 80. Hasselhoff był żonaty z aktorką Catherine Hickland, następnie przysięgał wierność matce dwójki swoich córek, Pameli Bach. Ten związek jednak również nie przetrwał i para rozstała się w 2006 roku po 16 latach małżeństwa.
"Zawsze staram się utrzymać związek. Przez 16 lat robiłem, co mogłem, aby moje małżeństwo się nie rozpadło. Jednak wszystko jest w rękach Boga...Jeśli jesteście sobie przeznaczeni, to będziecie razem. Zastanawiam się nad ponownym ślubem. Uwielbiam pełnić rolę męża i być w stałym związku. Tym bardziej, czuje się winny, że moje poprzednie małżeństwa nie wyszły" - mówił w jednym z wywiadów.
Po czasie okazało się jednak, że Hasselhoff wcale nie był tak idealnym ojcem i mężem, na jakiego się kreował. Uzależnienie od alkoholu sprawiło, że dzieciństwo jego córek zostało naznaczone traumą. Na ekranie David ratował życie ludzi, a prywatnie zamieniał codzienność Pameli i ich córek - Taylor Ann i Hayley w koszmar.
"Świat patrzył na bohatera u boku Pameli Anderson, a ja widziałam, jak pijany leży na podłodze w domu. Miał wszystko, a wiecznie był nieszczęśliwy. Nasze życie było kłamstwem. Jednak jego największą tragedią było, że butelkę kochał bardziej niż mnie" wyznała Bach tuż po złożeniu papierów rozwodowych.
Rozwód zakończył się skandalem, bo Bach oskarżyła wówczas swojego wieloletniego partnera o stosowanie przemocy fizycznej.
Obecnie aktor jest związany z 27 lat młodszą, 42-letnia modelką, Hayley Roberts.
Choć jeszcze jakiś czas temu w mediach pojawiały się informacje o kolejnych problemach gwiazdora z używkami, zdaje się, że 70-latek wreszcie wychodzi na prostą.
Na usta fanów wrócił przy okazji premiery filmu "Strażnicy Galaktyki vol. 2" w 2017 roku, w którym pojawił się w gościnnej roli. Później zagrał w krótkometrażowej produkcji "Guardians of the Galaxy: Inferno" jako Zardu Hasselfrau. Filmik stał się szybko internetowym fenomenem. Przez ostatnie lata widzieliśmy go jeszcze w gościnnych rolach m.in. w "Młodym Sheldonie" i "Close Enough".
Już wkrótce zobaczymy go natomiast w serialu "Ze Network", w którym gra... samego siebie. Aktor był niedawno gwiazdą 61. Festiwalu Telewizji w Monte Carlo, gdzie promował nową produkcję.
Serial "Ze Network" powstał we współpracy berlińskiego studia Syrreal Entertainment ze stacją CBS. Ma osiem odcinków i zobaczyć go można na platformie TV Now. Zdjęcia do serialu kręcono między innymi w Polsce - w Zgorzelcu i Jeleniej Górze. We wrześniu 2021 roku aktor gościł w województwie dolnośląskim i chwalił się pobytem w naszym kraju na swoim Instagramie.
