David Harbour poderwał żonę udając, że zagrał w serialu "Stranger Things". To była prawda!
David Harbour rolą Jima Hoppera w serialu "Stranger Things" podbił serca międzynarodowej publiczności. Okazuje się, że postaci wąsatego policjanta nie mogła się oprzeć również żona gwiazdora, Lily Allen. Jak się poznali?
Brytyjska piosenkarka Lily Allen wyznała, że ich drogi skrzyżowały się na aplikacji randkowej Raya.
David Harbour - zamiast publikować fotografię z profesjonalnej sesji zdjęciowej - uznał za stosowne zilustrowanie swojego randkowego profilu zdjęciem Jima Hoppera z serialu "Stranger Things".
Allen wyznała, że nie wiedziała, z kim tak naprawdę umawia się na randkę.
"Myślałam, że jest seksownym policjantem z jakiegoś programu reality. Miał na sobie mundur" - przyznała Lilly Allen cytowana przez serwis "Independent".
Piosenkarka wspominając początki ich znajomości wyjaśniła, że postać od razu zwróciła jej uwagę. A ponieważ nie widziała serialu, nie wiedziała kim tak naprawdę jest mężczyzna ze zdjęcia, z którym umawia się na randkę.
Wszelkie wątpliwości rozwiało pierwsze spotkanie w Londynie, jednak nawet wtedy piosenkarka nie wiedziała dokąd zaprowadzi ich ta znajomość. Aktor był tam akurat z krótką wizytą w trakcie kręcenia zdjęć do filmu "Czarna wdowa" - i jak wynika z jego relacji - od razu wiedział, że ta relacja nie będzie zwykłą znajomością.
Z czasem odległość przestała być problemem, po roku znajomości David Harbour i Lilly Allen pobrali się w Las Vegas, ślubu udzielił im urzędnik przebrany - a jakże - za Elvisa Presleya.
Lily Allen wydała jak na razie cztery płyty: "Alright, Still" (2006; z przebojem "Smile"), "It's Not Me, It's You" (2009), "Sheezus" (2014) i "No Shame" (2018) - wszystkie wydawnictwa znalazły się w pierwszej dziesiątce brytyjskiej listy bestsellerów.