Dariusz Wieteska: Rozwód to jego wielka porażka. Wciąż nie potrafi o tym mówić

Dariusz Wieteska - aktor, który od lat wciela się w Piotra Strzeleckiego w "Na sygnale" - jeszcze niedawno deklarował, że jest otwarty na nową miłość i liczy na to, że po rozwodzie z Urszulą Zawadzką (szli razem przez życie niemal dekadę), nie będzie sam zbyt długo. Ostatnio potwierdził, iż marzy o spotkaniu kobiety, która urodzi mu dzieci, ale... "Nie szukam miłości na siłę" - powiedział i dodał, że spokojnie czeka na to, co przyniesie mu los.

Dariusz Wieteska nie kryje, że rozwód z kobietą, u boku której planował przejść przez życie, to jego wielka porażka. Aktor rozstał się z Urszulą Zawadzką już ponad dwa lata temu, ale dopiero teraz potrafi mówić o tym bez emocji.

"Rozwiodłem się jak wielu ludzi w tych czasach. Byłej żonie życzę jak najlepiej i to chyba zamyka temat" - powiedział niedawno "Życiu na gorąco".

Dariusz Wieteska: Jest singlem i żyje tak, jak chce

W najnowszym wywiadzie gwiazdor "Na sygnale" potwierdził, że parę miesięcy temu wrócił do Warszawy po dwóch latach mieszkania w swym starym rodzinnym domu na wsi pod Rawą Mazowiecką.

Reklama

"Niby niedaleko od stolicy, ale codzienne dojazdy były uciążliwe. Czasami zasypiałem ze zmęczenia za kierownicą" - wyznał.

"Teraz mam swoją przestrzeń. Żyję tak, jak chcę i dobrze mi z tym" - obwieścił na łamach "Twojego Imperium" i pochwalił się, że ma własne M-3.

Okazuje się, że warszawski apartament Dariusza Wieteski to typowe mieszkanko singla, w którym niewiele jest miejsca dla kogoś jeszcze.

"Tak, jestem singlem i w najbliższym czasie się to nie zmieni" - stwierdził w cytowanym już wyżej wywiadzie.

Jeszcze pół roku temu aktor przekonywał, że nie jest stworzony do życia w pojedynkę, więc pewnie nie będzie sam zbyt długo. Wciąż jednak nie spotkał odpowiedniej kobiety.

"Nie będę szukał miłości na siłę" - powiedział "Twojemu Imperium", dodając, że oczywiście nie będzie się bronił zakochaniem, gdy los postawi mu na drodze "tę jedyną".

Dariusz Wieteska: Ma wiele marzeń do spełnienia. Założenie rodziny jest jednym z nich

Dariusz Wieteska w najnowszym wywiadzie już po raz kolejny podkreślił, że bardzo chciałby mieć szczęśliwą rodzinę.

Tym razem poszedł troszkę dalej, bo ogłosił, że pragnie mieć gromadkę dzieci i w związku z tym szansę u niego mają tylko takie panie, które nie boją się macierzyństwa.

"Wierzę, że spotkam kobietę, której będzie zależało na założeniu rodziny. Taką, która będzie chciała mieć ze mną dzieci" - zdradził dziennikarce "Twojego Imperium".

Aktualnie Dariusz Wieteska jest bardzo zajęty pracą i po prostu nie ma czasu na miłość. Czuje jednak, że powinien nieco przystopować, by - jak żartuje - ogarnąć także inne aspekty życia. Pytany, czy jest szczęśliwy, twierdzi, że nie może narzekać.

"Ale mam jeszcze wiele marzeń do spełnienia" - powiedział "Twojemu Imperium".

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Dariusz Wieteska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy