Dagmara Kaźmierska nowy rok przywitała na... innym kontynencie! Czego życzy fanom?
Dagmara Kaźmierska pokazała swoim fanom fotografię, na której widoczna jest jej sylwestrowa stylizacja. Złoto, maska karnawałowa i osobiste wyznanie - czym tym razem zaskoczyła "królowa życia"?
Dagmara Kaźmierska pozdrowiła swoich fanów w sylwestrowy poranek z Mombasy w Kenii. Z okazji zbliżającego się 2023 roku złożyła im życzenia.
"Kochani, chciałam wam złożyć życzenia. Tylko tego, co najpiękniejsze. Na prawdę. Niech wszystkie troski was opuszczą. Zostawcie wszystko co złe w starym roku. Żyjcie sobie w miłości, we wzajemnym szacunku, zrozumieniu, poczuciu sensu, bo to jest najważniejsze. Miejcie spokój, kochani. Spokój jest najważniejszy. Jeśli ktoś nam go burzy, to nie mamy dobrego życia. Całuje was mocno. Miejcie sobie fajnie. Niech ten rok będzie dla was o sto razy lepszy niż ten poprzedni. Buziaki, pa! - mówiła w relacji.
Gwiazda programu "Królowe życia" odezwała się także do swoich fanów w Nowy Rok.
"ŻYJEMY W DZIWNYM , ZACZAROWANYM ŚWIECIE , GDZIE JEDEN DRUGIEGO GNIECIE ... Dlatego Kochani. Nie dajmy się ponosić negatywnym emocjom. Zostawmy wszystko co złe w tym roku . Niech Nowy przyniesie Nam tylko radość , miłość i zdrowie. Nie żyjmy w gniewie z bliskimi. Za dużo nieszczęścia wokół. Wybaczajmy i prośmy też o wybaczenie. I nie patrzmy co u sąsiada za płotem tylko zwracajmy uwagę na nasz własny próg domu. Tak się żyje lepiej. Uwierzcie mi. Całuję mocno i co złego to nie jaaaa. Wasza Dagmarka" - napisała Kaźmierska.
22 listopada w księgarniach w całej Polsce ukazała się druga część bestsellerowej biografii Dagmary Kaźmierskiej "Prawdziwa historia Królowej Życia. Za kratami".
"Druga część bestsellerowej 'Prawdziwej historii Królowej Życia' to porażająco autentyczna opowieść o życiu w więzieniu i o wielkiej miłości - do syna i męża. A także o niezwykłej przemianie, jaką autorka przeszła od niepokornej - jak sama pisze - "niedobrej" właścicielki nocnego klubu do dojrzałej, świadomej gwiazdy telewizji" - czytamy w zapowiedzi nowej książki.
- W więzieniu przeszłam ekspresowy kurs dojrzewania. Wyższą szkołę życia w pigułce - wspomina Dagmara Kaźmierska. - Więzienie nauczyło mnie pokory i tego, że to wcale nie pieniądze są w życiu najważniejsze. Bez wielu rzeczy, o których człowiek myśli, że musi je mieć, że są niezbędne do życia, po prostu można się obejść. I to bez większego problemu. Teraz wiem, że nie ma nic droższego niż wolność, zdrowie, rodzina. Wszystko inne nie ma znaczenia - z perspektywy czasu ocenia królowa życia.