Czy to koniec Barbary Mostowiak? Mocne słowa Lipowskiej o bohaterce
Teresa Lipowska od ponad dwóch dekad wciela się w Barbarę Mostowiak w uwielbianym przez Polaków serialu "M jak miłość". Kobieta w jednym z ostatnich wywiadów poddała w wątpliwość swoją rolę i wyraziła niechęć względem tak silnie związanej z nią postaci. Czy to może oznaczać, że aktorka niedługo zechce opuścić obsadę?
Trudno byłoby znaleźć w naszym kraju osobę, która nie rozpoznałaby tej polskiej aktorki.
Lipowska jest gwiazdą małego ekranu od lat - większość zna ją dzięki roli Barbary Mostowiak z popularnej produkcji TVP "M jak miłość". To jednak nie jedyna jej wielka rola; kobieta dawniej występowała także w kultowych dziełach, jak "Noce i dnie" czy "Lalka".
Teresa Lipowska jest rozczarowana zmianą jej pozycji w serialu "M jak miłość". Niegdyś uwielbiana serialowa mama, babcia, przyjaciółka, która pełniła kluczową rolę, stała się jedną z bohaterek z wątkiem bez polotu, zrzucanym na dalszy plan.
"Mój wątek stał się nudny. [...] Po tylu latach ciężko uatrakcyjnić rolę starszej pani, która już tylko 'jest'" - uważa aktorka.
Jej wypowiedź wywołał mnóstwo spekulacji dotyczących przyszłości postaci Barbary Mostowiak i jej powrotu w nowym sezonie. Lipowska jednak nie chce na razie przechodzić na emeryturę; liczy tylko, że być może znajdzie się dla niej jeszcze jakaś ciekawa historia.
Zobacz też: Wielkie zmiany w "Szkle Kontaktowym". Prowadzący przechodzą do TVP Info