Czas robi dla niej wyjątek! Kultowa aktorka olśniewa mimo wieku
Elżbieta Starostecka świadomie zrezygnowała z intensywnej kariery, by poświęcić się życiu rodzinnemu. Teraz aktorka, która rzadko pojawia się publicznie, zrobiła wyjątek, by odebrać wyjątkową nagrodę i zachwyciła urodą!
W latach 70. drzwi do wielkiej sławy stały przed nią otworem. Po raz pierwszy na wielkim ekranie mogliśmy oglądać Elżbietę Starostecką w filmie "Koniec naszego świata", który swoją premierę miał w 1964 roku. Na przełom w karierze nie musiała długo czekać. Po tym, jak wystąpiła w roli Jadwigi Rymarczyk w produkcji "Rzeczpospolita damska" zdobyła upragniony rozgłos.
W kolejnych latach występowała w tak głośnych produkcjach jak "Noce i dnie", "Trędowata", "Lekarze" i "Więzy krwi". Okrzyknięto ją Pierwszą Gwiazdą PRL-u, a polscy widzowie oszaleli na jej punkcie. Aktorka zdobyła sławę, o której marzy wielu, jednak ona zapragnęła czegoś innego. W 1994 roku zdecydowała się na zawieszenie kariery i oddaniu się życiu rodzinnemu.
"Wolę spokojne życie niż sławę. Nie chcę wzbudzać zainteresowania. Nigdy nie chciałam być gwiazdą, bo to nie dla mnie. Nie chcę, by było mnie za dużo, a telewizja i tak cały czas powtarza Trędowatą i Noce i dnie. Schlebia mi jednak to, że ludzie się mną interesują, to bardzo miłe" - mówiła w rozmowie z "Faktem".
Jakiś czas temu Elżbieta Starostecka jednak wróciła na ekrany. W 2001 roku pojawiła się w serialu "Więzy krwi", pomiędzy rokiem 2012 a 2014 kilkukrotnie miała okazję wystąpić w "Lekarzach" oraz w 2023 zagrała w filmie "Uwierz w Mikołaja". Mimo że aktorka ma ponad osiemdziesiąt lat, czas obchodzi się z nią wyjątkowo łagodnie.
Choć aktorka unika branżowych wydarzeń, to tym razem zrobiła wyjątek i pojawiła się w Toruniu na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym BellaTofiFest. Właśnie tam otrzymała wyjątkową nagrodę, jaką jest Złoty Anioł dla Damy Polskiego Kina - przyznawaną tylko wybitnym aktorkom.
Zdjęcia z tego wydarzenia obiegły sieć, a internauci przecierali oczy ze zdumienia. Aktorka pomimo wieku wyglądała fantastycznie!
Na wzorzystą suknię założyła jasną marynarkę, do której dopasowała perłową biżuterię.
Aktorka nie tylko dba o wygląd zewnętrzny, ale nie zapomina też o higienie umysłu - ma doskonałą pamięć i jak sama podkreśliła w rozmowie z Gazetą.pl, zawdzięcza to pracy w branży filmowej.
"Praca aktora, który gra w teatrze, filmie, telewizji, radiu i na estradzie, to nieustanny pośpiech, pełna mobilizacja fizyczna i umysłowa, skomplikowane zadania sprawnościowe i pamięciowe. Po paru latach kondycja przychodzi sama. Również ta pamięciowa. Był czas, kiedy miałam w głowie kilka dużych ról, zdarzało mi się zagrać w teatrze trzy spektakle tego samego dnia" - stwierdziła.