Cichopek i Kurzajewski zamieszkali w luksusach! Nowe lokum robi wrażenie
Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek w końcu mogą cieszyć się swoim wymarzonym gniazdkiem! Para, zaręczona od 2023 roku, z dumą prezentuje efekty kilkumiesięcznego remontu. Marmurowe blaty, złote detale i ogromny ogród dla ich pupili.
Wygląda na to, że Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek już skończyli prace nad swoim wymarzonym domem! Popularna para jest zaręczona od 2023 roku i wspólnie podejmują się kolejnych zawodowych wyzwań — obecnie spełniają się m.in. jako prowadzący "halo tu polsat".
Cały proces remontu wspólnego domu pary, był stale relacjonowany w mediach społecznościowych gwiazd.
Na początku grudnia para poinformowała, że weszli w posiadania nieruchomości pod Warszawą. Willa otoczona jest zielenią, a duże okna zapewniają mnóstwo naturalnego światła. Wnętrza są przestronne i utrzymane w stonowanych barwach, głównie bieli, złota i beżu. Para postawiła na nowoczesne rozwiązania, ale z nutą elegancji — marmurowe blaty, sztukaterie i złote detale nadają wnętrzom wyjątkowy charakter.
Jednym z pierwszych ukończonych pomieszczeń była łazienka, którą para chętnie pokazywała na swoich profilach w mediach społecznościowych. Zamiast klasycznych płytek zdecydowali się na modne w ostatnich latach ściany pokryte mikrocementem, co nadało przestrzeni nowoczesnego, minimalistycznego charakteru.
Teraz możemy zobaczyć ostateczny efekt trwających kilka miesięcy prac. Drewno połączone z bielą ścian i eleganckimi dodatkami nadają klasy, a wzrok przykuwa piec zwany "kozą", nadający wnętrzu przytulności.
Para posiada także sporej wielkości ogród, idealny do zabawy dla dwóch psiaków.
Kontrowersje jakiś czas temu wzbudziły koszty remontu, a szczególnie wyposażenia jadalni. Para pokazała nagranie z nowego pomieszczenia z opisem:
"Naturalne drewno dodaje ciepła, a miękkie, obłe formy krzeseł w modnej tkaninie boucle wprowadzają odrobinę współczesnej lekkości. Razem tworzą perfekcyjne połączenie klasyki i nowoczesnego designu".
Sam dębowy stół to koszt 15 tysięcy złotych. Krzesła również nie należały do najtańszych — cena jednej sztuki to około 1200 zł, a prowadzący mają takich aż dziewięć. W sumie w kadrze mogliśmy zobaczyć niecałe 26 tysięcy złotych.
