Chciała tylko wesprzeć partnera. Jego była żona ostro ją zaatakowała
Nie cichną echa słów Pauliny Smaszcz pod adresem Macieja Kurzajewskiego, które wypowiedziała ostatnio w programie "Królowa przetrwania". Prezenter szybko i stanowczo zareagował na niepochlebne komentarze żony, a jego oświadczenie spotkało się z dużym odzewem. Niemal natychmiast wsparła go Agnieszka Kaczorowska, z którą już niedługo wystąpią w tym samym show - "Tańcu z gwiazdami". Gest tancerki nie umknął uwadze byłej żony dziennikarza. Padły mocne słowa.
Od 2022 roku Maciej Kurzajewski wiedzie szczęśliwe życie u boku Katarzyny Cichopek, z którą tworzy tak zgrany duet, że nawet nie boją się łączyć życia prywatnego z pracą i prowadzą wspólnie poranne pasmo "halo tu polsat". Nie jest jednak tajemnicą, że nie rozstali się w najlepszych relacjach ze swoimi poprzednimi parterami. Choć na co dzień starają się skupiać na tym, co tu i teraz, gdy przeszłość daje o sobie znać, stanowczo reagują. Tak było i teraz, gdy była żona Kurzjewskiego niepochlebnie wypowiedziała się o jej małżeństwie z Maciejem w programie "Królowa przetrwania".
"Moi synowie, zwłaszcza mój starszy syn, z tatą wymieniali zdjęcia, jak ja wróciłam ze szpitala i nie mogłam jeść, nie mogłam się myć, jak chodziłam, ciągnąc nogę... Oni wymieniali między sobą zdjęcia i się z tego śmiali. Ja wtedy powiedziałam, że składam papiery rozwodowe, bo nie jestem w stanie tego zaakceptować..." - opowiadała Paulina Smaszcz w programie, na co Kurzajewski błyskawicznie zareagował.
"Szanowni Państwo, z uwagi na dobro mojej rodziny, mój osobisty spokój jak również z szacunku do przeszłości i mojego byłego już małżeństwa uprzejmie informuję, iż tak jak dotąd nie komentowałem, tak nie zamierzam komentować jakichkolwiek medialnych wypowiedzi pani Pauliny Smaszcz dotyczących mojej osoby czy naszego małżeństwa. Moje stanowisko nie uległo i nie ulegnie zmianie" - rozpoczął Kurzajewski oświadczenie, które opublikował w mediach społecznościowych, zaznaczając, że "toczy się sprawa przeciwko pani Paulinie Smaszcz o naruszenie dóbr osobistych".
W tych trudnych chwilach prezenter mógł liczyć na wsparcie koleżanki z programu "Taniec z gwiazdami", w którym już w marcu rozpocznie rywalizację o Kryształową Kulę. Agnieszka Kaczorowska zamieściła pod wpisem dziennikarza krótki, lecz wymowny komentarz. Chciała jedynie okazać mu wsparcie. Teraz spotkała się z mocną ripostą jego byłej żony.
Agnieszka Kaczorowska, która sama przechodzi obecnie przez trudne i medialne rozstanie, zostawiła pod postem Macieja Kuirzajewskiego komentarz z emotikonką rąk bijących brawa, sugerując, że dopinguje postawę i postanowienia, o których prezenter pisze w oświadczeniu. Nie dość, że spotkała się z mocną reakcją ze strony internautów, to teraz ostro odpowiedziała jej sama Paulina Smaszcz, zarzucając jej hipokryzję.
"Mama i żona przed kamerami a poza kamerami [...] bije tutaj brawo, bo sama nie umie przyznać się do prawdy" - napisała na InstaStories Smaszcz, posuwając się do insynuacji.
To nie pierwszy raz, kiedy Smaszcz medialnie wypowiada się o Kaczorowskiej. Tym razem nie doczekała się odpowiedzi ze strony tancerki, która goszcząc jakiś czas temu w programie u Kuby Wojewódzkiego ogłosiła, że nie będzie zabierać publicznie głosu w pewnych prywatnych sprawach.
ZOBACZ TEŻ:
Zaskakująca prawda o Ibiszu wyszła na jaw! Przyznał się dopiero po latach
